Cieszę się, że mój projekt się podoba
Koncept jest, miałem czas do przemyśleń, ponad rok... A i tak czasami jakiś problem wychodzi w praniu i trzeba go na szybko rozwiązać żeby nie blokować dalszych prac, tak jak ostatni: jak wmontować "centrum dowodzenia" w taki sposób, żebym miał do niego nieograniczony dostęp, tak zamontowałem filtrację w stelażu, że nie mogę sięz nim zmieścić... ale o tym troszkę później jak dojdę do tego etapu.
Szymon, jakby coś to służę pomocą i radą.
A tymczasem dalsza część relacji.
Nadanie koloru
Sposobów jest co najmniej kilka. Ja wybrałem silikon+torf. Metoda bardzo czasochłonna ale też bardzo prosta. Użyłem do tego celu silikonu uniwersalnego w kolorze brązowym oraz mielonego torfu wysokiego, podobno nie jest on najlepszy ale taki miałem na stanie więc go użyłem. Wcześniej używałem go do preparowania wody do mojej 112.
Silikon którego używałem:
Pierwsza tubka silikonu rozprowadzona na tle, strasznie mało...
Już wiem, że te 7 sztuk nie wystarczy... starczyło 21...
Po siedmiu tubkach i 5 godzinach pracy:
Twórczy nieład... a ile się przy tym nasłuchałem, że zamiast przed Świętami sprzątać to robię bur... bałagan
A dodatkowo w całym domu śmierdzi octem...
Lekkie przyklejanie torfu zajęłoby mi ze dwa miesiące... Dodatkowo należy nakładać maksymalnie dwie tubki silikonu naraz. A to dlatego że zanim zdążyłem rozsmarować całość silikon częściowo wysychał i torf nie kleił się do niego zbyt dobrze. Musiałem coś wymyślić... I wymyśliłem... Nakładałem maksymalnie 2 tubki silikonu, rozsmarowywałem, brałem garść torfu i rzucałem w tło pod różnymi kątami... Dzięki temu torf docierał do większości szczelin. Ma to bardzo duży minus- strasznie się kurzy... Po całym dniu wyglądałem jak górnik :roll:
Kolejny etap:
Warto też zatkać doniczki żeby potem torf nie zatkał wężyków odprowadzających wodę.
Następnie zapaćkane drzewo:
Widać białe prześwity z którymi walczyłem później:
Kolejnym krokiem było doczepienie sufitu ale zanim to zrobiłem złączyłem obie płyty w całość oraz wywierciłem za pomocą otwornicy dwa otwory w których zamontuję wiatraczki komputerowe. Rozmieszczone są w przeciwległych rogach zbiornikach. Wiatrak wdmuchujący powietrze będzie znajdował się nad drzewem, które, jak wcześniej wspomniałem, będzie pełniło też rolę wentylacji. Drugi wiatrak zamontowany będzie w lewym przednim rogu i jego zadaniem będzie wyciąganie powietrza. Czy w ogóle będą potrzebne to się okaże jak skończę zabudowę. Teraz wolę dmuchać na zimne
Jeden z otworów:
Zamontowany sufit:
Musiałem wywiercić dziurę w stropie i podwiesić go na łańcuchu bo się uginał. Gdy dojdzie zabudowa łańcuch zniknie.
Oto efekt (lampa, 3x18W, wisiała tylko chwilowo):
Połączenie z akwarium
Jak już wcześniej wspominałem udało mi się idealnie wszystko wymierzyć i akwarium elegancko mieści się. Wstawiłem je na miejsce i zacząłem dalej działać:
I znowu hydraulika... Dobrze, że mało
Rurka powrotu wody do akwarium 3/4'' i przyłącze hydroponiki 1/2'':
A tutaj powrót z hydroponiki do akwarium:
Trochę dziwnie zrobiony bo hydroponika działała kiedyś w akwarium 112l i stała odwrotnie. Za to nic nie plumka, siorbie i co tam jeszcze potrafi za dźwięki wydawać woda w rurach
Nic nie cieknie, wszystko pięknie, można dalej piankować
ale... jak połączyć akwarium ze ścianką nie niszcząc szkła? Przecież masakrą będzie ewentualne czyszczenie zbiornika... Z pomocą przyszła niezastąpiona taśma Macgyvera zwana taśmą na krokodyle! Okleiłem nią ranty akwarium, które będą zapiankowane oraz tylne wzmocnienie podłużne i kawałem poprzecznego ( po kilku dniach okazuje się, że nie jest wodoodporna, mimo to pianka przykleiła się do niej a nie do szkła). Przystąpiłem do łączenia dwóch światów...
Pianka, Pianka i jeszcze więcej pianki...
Potem znowu historia z silikonem i torfem i voilà:
Teraz świeci rastra natynkowa 2x36W ale zostaną same świetlówki z odbłyśnikami. Będzie to prawdopodobnie główne światło w zbiorniku. Do tego dojdą dwa spoty led 3W ukryte w drzewie i lianie, oświetlenie nocne i ewentualnie jeżeli zajdzie taka potrzeba halogeny led 10W.
Zaraz zabieram się za allegro i zamawiam: filtr RO3, włączniki czasowe PCm, termometry i kilka innych rzeczy
Jak przyjdą przygotuję sobie kącik małego chemika i wcześniej wspomniane centrum dowodzenia