Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Polecam poniższą pracę do poczytania:
Mi się udało jakieś Branchionus odłowić, jutro podejmę się identyfikacji. Niestety porcja zarodowa jest zanieczyszczona oczlikami oraz komarami, będę do musiał odpowiednio przefiltrować.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 304
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
4
Jak chcesz porcję zarodową, to zapraszam, właśnie w zbiorniku rozwielitkowym w związku z panującą temperaturą zmniejszyła się populacja dafni, ale pojawiła się bosmina i wrotki, właśnie ją dostrzegłem pod mikroskopem
, nie podejmuję się oddzielać wrotek od bosminy
pozdrawiam
Paweł
Aktualnie - Apistogramma: kullanderii, sp alto tapiche, sp. miua, velifera.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 304
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
4
Można kupić czystą ( bez domieszki oczlika, który w warunkach domowych, skutecznie dziesiątkuje wrotki) porcję zarodową, niestety nie u nas:
http://www.brineshrimpdirect.com/c193/c1...-p224.html
pozdrawiam
Paweł
Aktualnie - Apistogramma: kullanderii, sp alto tapiche, sp. miua, velifera.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 304
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
4
28-11-2012, 13:03 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-11-2012, 13:05 PM przez mpaw.)
Wrotka uzyskana z cyst zakupionych firmie z linku w poprzednim poście, hodowla funkcjonuje już ponad miesiąc, więc można spodziewać się będzie tutoriala, na razie nie obiecuje żadnej daty, bo nigdy mi się nie udaje dotrzymać terminu, również będę mógł się podzielić porcjami zarodowymi.
Jedynym problemem w tej chwili jest uzyskanie stabilnej "zielonej wody", czyli takiej w której po wyłączeniu napowietrzania, 80-90% "zieleni" nie gromadzi się na dnie pojemnika, coś w rodzaju słonowodnych Nannochloropsis.
pozdrawiam
Paweł
Aktualnie - Apistogramma: kullanderii, sp alto tapiche, sp. miua, velifera.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
0
Odkopię trochę temat. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w hodowli wrotek z rodzaju
Bdelloidae? Ja na razie od kilku tygodni utrzymuję populację na stałym poziomie w dwóch szklanych butelkach o poj. ok 0,7l, pobierając z każdego dziennie około 100ml wody z wrotką do skarmiania narybku bojowników. Karmię fitoplanktonem. Nie napowietrzam. Ubytki uzupełniam teraz odstaną kranówką, choć początkowo lałem wodę z akwa. Opamiętałem się jednak jak w eksperymentalnym "no fish" akwarium z "wodą z podmian" zauważyłem oczliki. Zastanawiam się czy nie posolić trochę wody w jednej z butelek. Wodę mam dosyć miękką 1-2KH, 6 GH.
Wrotkę mam od Futermeloka ale on futruje żółtkiem z którym nie chce mi się bawić, skoro mam dostęp do fito
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Jak z wydajnością takiej hodowli? Inaczej, na ile narybku bojków starcza.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
0
(16-07-2019, 17:10 PM)Ruki napisał(a): Jak z wydajnością takiej hodowli? Inaczej, na ile narybku bojków starcza.
Póki co aż nadto dla grubo ponad setki przecinków bojków (w szczycie, bo ostatni tydzień coś mi znowu lecą - albo woda: grzyby, bakterie albo stułbia - nie wiem skąd skubana przytachana), nadmiar wrotki leci do Notropsis'ów. Jakiegoś super szału na łopaty nie ma, ale to tylko dwie butelki.
Podziękowania złożone przez: