Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
Prośba do forumowych "drwali".
Znalazłem kilka, dosyć ciekawych dla mnie konarów jakiegoś drzewa, znalezisko znajdowało się na budowie na obrzeżach miasta, na pewno nie było w tym miejscu lasu.
Jak dokonać identyfikacji? Czym się kierować?
Dla znawców być może wystarczą zdjęcia jednego z konarów:
Podziękowania złożone przez:
Mi to wygląda na drzewo owocowe. Widać żywice?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,058
Liczba wątków: 93
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
To, że to jest drzewo owocowe to oczywiste. Mi to wygląda na czereśnie albo wiśnie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
Żywicy nie widać, patrząc na postępy budowy to drewno może leżeć tam co najmniej pół roku.
Też przez myśl przeszły mi drzewa owocowe ale wolałem się upewnić.
Teraz muszę odpowiednio przygotować drewno i jazda do szkiełka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 224
Liczba wątków: 10
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
0
To jeśli masz ochotę napisz jak masz zamiar przygotować te drewno owocowe, mam kilka korzeni wiśni które mógłbym wcisnąć do baniaka a nie wiem jak je dobrze przygotować.
240 l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
Za radą pewnego "drwala", umieszczę je na poddaszu, temperatura jak w solarium (czarna dachówka robi swoje), po dwóch, trzech miesiącach do wyparzenia i do wody. Jak macie inne procedury, to proszę o poradę
szczególnie mile widziane szybsze procedury
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,058
Liczba wątków: 93
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Dobrze wysuszyć, odmoczyć, okorować, znowu podsuszyć, wygotować w solance, odmoczyć wymieniając wodę codziennie i do baniaka.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
22-06-2012, 23:26 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-06-2012, 23:27 PM przez filas.)
wszystko mi pasuje, ale jedno nie - "okorować" - jeżeli czytałeś mojego posta wyżej to nie dopuszczam takiej opcji, kora musi trafić do akwarium razem z konarem, jeżeli ten rodzaj drewna się nie nadaje do takiego rozwiązania to proszę mi o tym powiedzieć, wtedy drewno wyląduje za szybą, ale nie w akwarium tylko w kominku
no i jeszcze jedno - wygotować!!!
jak wygotować drąga 1,5 metrowego?
Podziękowania złożone przez:
No ziemian - rozwijaj temat
sam jestem ciekaw.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 443
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Mam pewien patent na wygotowanie takich dragow, Panowie i Panie, wpadl mi do glowy taki pomysl,a moze stara wanna zeliwna, ognisko na dzialce
, wrzucic badyle do srodka i doprowadzic do wrzenia, moze sie gotowac do bolu. Ja tez bym nie korowal, zreszta, w jakim celu? Jesli przeprowadzi sie te wszystkie dzialania z suczeniem itd to chyba nie ma zagrozenia?
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
Podziękowania złożone przez:
