24-01-2022, 17:06 PM
Chyba nie było tej niepozornej rybki jeszcze na forum. Więc będąc podniecony jej wdziękami, które zaczęła mi prezentować od wczoraj w akwarium - zakładam wątek.
Gatunek wpadł mi w ręce przy duuuużej pomocy @Papja taki oto drobnoustek (właściwie małe stadko tych pensilfiszów):
Zamawiając go myślałem, że to taki bardziej ukośnik będzie - a jednak (z zastrzeżeniem że to młode ryby i dopiero pierwsze dni w akwarium), choć ma wiele wspólnego z ukośnikami (nocne "odzienie" i pokrój) to jednak nie jest aż tak przywiązany do powierzchni. Podam trochę tego co tam gdzieś mi się uzbierało w internetach o tej rybce. Ale póki co to tylko internetowe doniesienia - swoich obserwacji nie mam póki co żadnych większych.
Występowanie
Ale mapa dość dziwna - trudno powiedzieć czy jego zasięg aż tak na południe sięga. Na pewno występuje w ciekach zlewających się do środkowej Rio Negro i patrząc na liczebność próbek jest o połowę mniej liczna od marginatusów (na poziomie unifasciatusów mniej więcej). Inne doniesienia mówią o jej z grubsza wystepowaniu także na obszarze dorzecza Orinoco (doszukałem się najdalej na północ w Rio Tomo i jeszcze dalej w dopływach Mety m.in. Cano Muco). Ryba chyba nie dość liczna bo mało płodna jesli traktować doniesienia z fishbase (20-30 młodych rocznie!). Hobbyści piszą, że 20-30 jaj dziennie składa :p. Ryba lubi pływać miękkiej i kwaśnej wodzie i wydaje się, że rośnie nieco większa od marginatusów. Więcej, czyli chyba początki jej opisu gatunkowego tutaj .
Mój organoleptyczny opis ryby: pas ładnie się mieni na zielono (nie potrafię precyzyjnie nazwać odcienia zieleni ale potrafię porównać do brzanki brokatowej jakie miałem w latach 90' i wydaje się być podobny jak sobie sięgnę do wspomnień). Płetwy bezbarwne za wyjątkiem przedłużenia tego zielonego paska na ogon. Na więcej pozostaje czekać aż podrosną i w większym stopniu się zaaklimatyzują.
U mnie generalnie pływają z mężami (marilynae na cześć żony Weitzmana, m.in. tego od Poecilocharax weitzmani, który z nimi pływa) i t. tuano. Niedługo całą obsadę czeka przeprowadzka do czegoś większego (planuje taką obsadę gatunkową utrzymać na dłużej).
To tyle - więcej będę mógł powiedzieć jak się napatrzę na te "najbrzydsze" z nanostomusów :p
Gatunek wpadł mi w ręce przy duuuużej pomocy @Papja taki oto drobnoustek (właściwie małe stadko tych pensilfiszów):
Zamawiając go myślałem, że to taki bardziej ukośnik będzie - a jednak (z zastrzeżeniem że to młode ryby i dopiero pierwsze dni w akwarium), choć ma wiele wspólnego z ukośnikami (nocne "odzienie" i pokrój) to jednak nie jest aż tak przywiązany do powierzchni. Podam trochę tego co tam gdzieś mi się uzbierało w internetach o tej rybce. Ale póki co to tylko internetowe doniesienia - swoich obserwacji nie mam póki co żadnych większych.
Występowanie
Ale mapa dość dziwna - trudno powiedzieć czy jego zasięg aż tak na południe sięga. Na pewno występuje w ciekach zlewających się do środkowej Rio Negro i patrząc na liczebność próbek jest o połowę mniej liczna od marginatusów (na poziomie unifasciatusów mniej więcej). Inne doniesienia mówią o jej z grubsza wystepowaniu także na obszarze dorzecza Orinoco (doszukałem się najdalej na północ w Rio Tomo i jeszcze dalej w dopływach Mety m.in. Cano Muco). Ryba chyba nie dość liczna bo mało płodna jesli traktować doniesienia z fishbase (20-30 młodych rocznie!). Hobbyści piszą, że 20-30 jaj dziennie składa :p. Ryba lubi pływać miękkiej i kwaśnej wodzie i wydaje się, że rośnie nieco większa od marginatusów. Więcej, czyli chyba początki jej opisu gatunkowego tutaj .
Mój organoleptyczny opis ryby: pas ładnie się mieni na zielono (nie potrafię precyzyjnie nazwać odcienia zieleni ale potrafię porównać do brzanki brokatowej jakie miałem w latach 90' i wydaje się być podobny jak sobie sięgnę do wspomnień). Płetwy bezbarwne za wyjątkiem przedłużenia tego zielonego paska na ogon. Na więcej pozostaje czekać aż podrosną i w większym stopniu się zaaklimatyzują.
U mnie generalnie pływają z mężami (marilynae na cześć żony Weitzmana, m.in. tego od Poecilocharax weitzmani, który z nimi pływa) i t. tuano. Niedługo całą obsadę czeka przeprowadzka do czegoś większego (planuje taką obsadę gatunkową utrzymać na dłużej).
To tyle - więcej będę mógł powiedzieć jak się napatrzę na te "najbrzydsze" z nanostomusów :p