13-01-2020, 18:22 PM
(13-01-2020, 01:10 AM)gustawksp napisał(a): A moze jednak isc w SA.Urugwaj i te okolice.Nie potrzeba RO,grzalka tez niekonieczna,a ryby fajne,nie za duze.
szczerze mówiąc tego zakątka SA wcale nie brałem pod uwagę. Warunki do zimowania pewnie by dało zorganizować (paradoksalnie latem jest chłodniej w piwnicy niż zimą przy pracującym centralnym) ale jestem po prostu zbyt leniwy
A trzymać ryby bez perspektywy na młode a właściwie kolory i zachowania godowe... no nie wiem.
Jak mi nie odbije to zostaje przy CA.