cześć
w końcu doszło do mnie to upragnione
akwarium. Choć wymiary sugerują fajne lokum na pielęgniczki z SA mnie jakoś wzięło na CA.
Mając na uwadze wymiary akwa powiedzcie mi proszę co można by wpuścić do takiej wody:
GH 24
KH 13-14
Ph 7,6-78
NO3 0-2
PO4 0 (test JBL ważny do lutego ale woda zamiast odbarwić się na niebiesko, względnie zostać bezbarwna miała kolor słomkowy...)
Chodzą mi po głowie nanoluteus z meeką lub eliota. Dzięki za pomoc.
Ja bym szedł tu w pielęgniczki, tyle, że potrzebowałbyś RO.
Dwie pary małych Centralsów dadzą radę, przynajmniej przez jakiś czas. Meeki (NIE MEKKA) lepiej sprawdzą się razem z nano.
Tak jak Piotr napisał Ale ja jednak bym widział 1 gatunek ja w większym nie utrzymalem spirulisy I meeki
(12-01-2020, 13:11 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Meeki (NIE MEKKA)
...
ta woda to właśnie odpad z RO. Z przyczyn ekonomicznych (i ekologicznych
) chciałem go wykorzystać. Zimą wszystko idzie w kanał..
Sugerujesz pielęgniczki ze względu na wysokość akwarium? za nisko na podane gatunki?
barttsw
jeśli będzie taka konieczność to zostaną nano. Miejsca na dwie pary będzie?
Ja mam swoje nano w 30cm wysokości i jest ok
. Tak jak Kobuz mówi- weź nano i meeki. Nano są bardzo łagodne, jak na standardy CA oczywiście. Taki układ, dobrany z grup obydwu gatunków ofc. da spokojnie radę.
(12-01-2020, 15:06 PM)Papja napisał(a): [ -> ] Tak jak Kobuz mówi- weź nano i meeki. Nano są bardzo łagodne, jak na standardy CA oczywiście. Taki układ, dobrany z grup obydwu gatunków ofc. da spokojnie radę.
I na razie niech tak zostanie. Miłość do SA musi poczekać aż będę mieć akwa pod Acarichthys heckelii
(12-01-2020, 14:41 PM)Mike77 napisał(a): [ -> ]Sugerujesz pielęgniczki ze względu na wysokość akwarium? za nisko na podane gatunki?
Szczerze mówiąc na wysokość nawet nie zwróciłem uwagi
Tak na prawdę to paradoksalnie przy CA wysokość ma większe znaczenie niż przy Apisto, bo przeganiane ryby mają łatwiej jeżeli akwarium jest nieco głębsze. Ale rozumiem Twoją strategię z odpadem z RO, także warto spróbować.
A moze jednak isc w SA.Urugwaj i te okolice.Nie potrzeba RO,grzalka tez niekonieczna,a ryby fajne,nie za duze.
Kilka mniejszych Gymnogeophagus z parą Cichlasoma dimerus by była ok, to prawda. Ale ryby z Urugwaju wymagają zimowania.
(13-01-2020, 01:39 AM)Papja napisał(a): [ -> ]Kilka mniejszych Gymnogeophagus z parą Cichlasoma dimerus by była ok, to prawda. Ale ryby z Urugwaju wymagają zimowania.
No w sumie racja.Ale jesli nie chcemy ich rozmnazac to zimowanie nie jest konieczne.Prawda jest ,ze dla samego komfortu ryb ,zimowanie jest wskazane.