06-10-2014, 19:53 PM
Ja ze swojej strony będę sugerował jednogatunkową obsadę jakichś Thorichthys plus mieczyki/molinezje lub podobna sytuacja z jakimś gatunkiem Cryptoheros, natomiast jeżeli bardzo chcesz niebieskołuskie, to z nimi też możesz coś trzymać, np. Meeki. Nie wiem, czy z niebieskołuskimi zdadzą egzamin jakiekolwiek drobniejsze ryby, bo choć są spokojne, to nie jestem pewien jak z ich instynktem drapieżniczym - nie będę się tu wypowiadał bo ich nie miałem.
Ja mimo wszystko poszukałbym na Twoim miejscu któregoś z mniejszych gatunków z CA, ale kupił większą liczbę ryb, tj. 8-10 sztuk (bez potrzeby wydawania nadmiaru, zostałyby w takiej liczbie), do tego towarzystwo i dużo kryjówek.
Ja mimo wszystko poszukałbym na Twoim miejscu któregoś z mniejszych gatunków z CA, ale kupił większą liczbę ryb, tj. 8-10 sztuk (bez potrzeby wydawania nadmiaru, zostałyby w takiej liczbie), do tego towarzystwo i dużo kryjówek.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.