Zauwazylem 3 rodzaje dobierania sie par u tych gwinejskich gatunkow.
1. najszybszy
Polega na tym, ze samiec srogo leje samice przez 2-3 - do 2 tygodni (zalezy to glownie od wielkosci zbiornika i kilku innych rzeczy) a potem ni z gruchy ni z pietruchy sexik i milosc na cale zycie. A przynajmniej do czasu az sie akwarium nie zmieni. Przy tej opcji samica jest gotowa do tarla za to samiec nie i nie ma co ze soba zrobic. Reakcja samicy na ataki samca jest ustawienie sie prostopadle do samca, zgiecie w luk i drzenie a on ja naprawde atakuje. W zaleznosci od gatunku celuje w rozne miejsca ale jest to zazwyczaj srodek brzucha. Jest to dosyc wyczerpujaca czynnosc i jezeli samiec nie nabierze ochoty na amory dosc szybko to samica moze zostac zabita. Nie mowiac o tym, ze przy ktoryms takim ataku moze nie zdazyc sie uchylic a wtedy zazwyczaj czapa murowana. Samiec atakuje by zabic. Pomaga kilka rzeczy. Przedewszystkim zwiekszenie przewodnosci, lekki skok w gore Ph (o około poł stopnia) i spadek temperatury. Potem zmniejszenie przewodnosci, spadek Ph i wzrost temperatury - musi sie to odbywac dosyc gwaltownie i codziennie. Do tego bardzo obfite karmienie. Tutaj szansa na smierc samicy jest najwieksza niestety. Jezeli akwarium bedzie mialo za malo kryjowek, badz samica nie bedzie w stanie sie porzadnie najesc to samiec ja po prostu zameczy na smierc.
2. Dluzszy
Ryby nie maja sie za bardzo ku sobie ale samiec nie ma tez za cel ukatrupienie samicy. Przegania ja glownie gdy sie podekscytuje - karmienie, przestraszenie. W tej sytuacji wszystko zalezy od samicy, to ona nie jest gotowa do tarla. Jezeli bedzie uciekac to czeka nas dosc dluga droga ale tutaj jest bardzo mala szansa, ze samiec zabije samice, nawet we wzglednie niewielkim zbiorniku. Samica gdy tylko zobaczy zmierzajacego w jej strone samca od razu ucieka. Nie probuje sie przed nim wdzieczyc. Musimy tutaj wykazac sie cierpliwoscia. Samiec tez rzadko kiedy fizycznie "bije" samice. Goni ja ale nie uderza z takim impetem jak w przypadku pierwszym. Poza sytuacjami gdy samiec jest podekscytowany ryby trzymaja sie razem. Jest to dlugotrwaly proces ale wiaze sie z nim najnizsze ryzyko i najwieksza skutecznosc dobrania pary. Dojrzewanie jajeczek u samiczki mozna sprowokowac podwyzszajac temperature do 27-28 stopni i obficie ryby karmiac. Trzeba jednak uwazac, bo wyzsza temperatura miewa wplyw na temperament samca. Czeste karmienie dobrym jakosciowo pokarmem, najlepiej zywym to klucz do szybkiego zgrania sie parki.
3. Najdluzszy
Dojrzala, duza samica i kajtek samiec
. 100% pewnosc, ze nic nie padnie i 100% pewnosc, ze para sie dobierze
. Pisac chyba duzo nie trzeba. Samica po prostu w d***e ma to, ze maly, kajtkowaty samiec cos chce jej zrobic. Czesto w tej sytuacji to samiec jest napastowany ale bardziej psychicznie niz fizycznie. Ryby z Gwinei rosna generalnie dosyc szybko wiec nie powinno byc problemu. Dobrze jest je trzymac dopoki nie zaczna wykazywac jakiegos zainteresowania plcia przeciwna na wodzie niekonieczie super miekkiej i lekko kwasnej. Po to by latwiej potem sprowokowac tarlo. Ryby, ktore sie dlugo znaja czasem jakos nie bardzo chca sie zabierac za amory a spadek Ph i przewodnosci moze bardzo pomoc.
Przetestowane na wszystkich gatunkach z gwinei (lacznie z Enigmatochromis).
Taeniatusy z Kamerunu zachowuja sie podobnie z tym, ze sa duzo, duzo mniej agresywne.