Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
[240L][Ameryka Centralna] Pielęgnice Niebieskołuskie. - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje zbiorników (https://cichlidae.pl/forum-24.html)
+---- Dział: Akwaria z pielęgnicami (https://cichlidae.pl/forum-69.html)
+---- Wątek: [240L][Ameryka Centralna] Pielęgnice Niebieskołuskie. (/thread-339.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: [240L] Pielęgnice Niebieskołuskie. - dator - 02-09-2011

Cześć,
Idziesz w kierunku akwarium dekoracyjnego. Pomyśl o ciemniejszym podłożu lub jakiejś ciemnej domieszce do tego bardzo jasnego piasku. Jeśli byłby to grubszy granulat, to skorzystałyby na tym także rośliny.


RE: [240L] Pielęgnice Niebieskołuskie. - Topielec - 02-09-2011

Akwarium idzie w dobrym kierunku Smile
Myślę, że jeśli dołożysz jeszcze trochę kryjówek (korzenie/większe kamienie), to ryby nadal będą miały gdzie pływać, a do tego zyskają więcej kryjówek, a akwarium zyska jeszcze na atrakcyjności.


RE: [240L] Pielęgnice Niebieskołuskie. - lukaszluk22 - 02-09-2011

A co myślicie o dołożeniu tych Anubiasów? Co do kryjówek to myślę nad wstawieniem gałęzi z wierzby, tylko nie mam na to koncepcjiHuh


RE: [240L] Pielęgnice Niebieskołuskie. - qbsztyk - 02-09-2011

(02-09-2011, 09:26 AM)lukaszluk22 napisał(a): A co myślicie o dołożeniu tych Anubiasów? Co do kryjówek to myślę nad wstawieniem gałęzi z wierzby, tylko nie mam na to koncepcjiHuh

Anubiasy jak najbardziej, zresztą to Tobie ma się podobać, ale ja nie jestem obiektywny bo je lubię(anubiasy) Smile. Jęsli na gałęzie nie masz koncepcji to wrzuc je po prostu, samo się ułoży (i tu wcale nie żartuję) Smile


RE: [240L] Pielęgnice Niebieskołuskie. - piotrK - 02-09-2011

Zgadzam się z Jakubem, jeśli korzenie włożyć "jak leci" to czasem wyglądają najlepiej.


RE: [240L] Pielęgnice Niebieskołuskie. - GrzesiekK - 02-09-2011

Jeśli mam się wypowiedzieć to powiem, że to akwarium trochę przypomina 25l początkującego.
Tylko się nie obraź. Tongue

Twierdzę tak, bo nie ma tu jakiego kolwiek pomysłu na aranż. Wszystko tak strasznie sztuczne, nie naturalne.
Poczekam na zmiany. Wink


RE: [240L] Pielęgnice Niebieskołuskie. - lukaszluk22 - 16-11-2011

Witam po długiej nie obecności. W akwarium doszły gałęzie wierzby. Chciałem dołożyć trochę roślin ale nie zdecydowałem się na to,gdyż ostatnio samiec zaczął je powolutku likwidować, nie chcę dokładać mu robotySmile.
Średnia samiczka spodobała się ostatnio samcowi i ryby dobrały się w parkęHeart. Jednak samcowi wciąż podoba się największa samica i ciągle ją gania, mówię Wam jedna wielka Moda na Sukces... Samicy wsadziłem kotnik, który jest ustawiony tak,że może sobie ona wpłynąć i odpocząć od amanta. Poniżej dodałem kilka zdjęć. Proszę o komentarze i sugestieSmile

Ślimak zdobywa szczyty akwarium:

[Obrazek: b84e5417da0c7a48med.jpg]

[Obrazek: bef9a9b230f59a4dmed.jpg]

Władca akwarium:

[Obrazek: 86f19bb71d311a3bmed.jpg]

Samiczki:

[Obrazek: 4c82a7b2bd9c4e4amed.jpg]

Heart:

[Obrazek: e1f672e46437f7d7med.jpg]

[Obrazek: 073a0861c6fae8a7med.jpg]

Zdjęcie całego zbiorniczka:

[Obrazek: abffb41049d7513emed.jpg]

Schron dla największej samicy:

[Obrazek: a080e0ad1c1d0b63med.jpg]

Przepraszam za słabą jakość zdjęć. W weekend poproszę kolegę może pocyka mi zdjęcia znacznie lepszym aparatem.
PozdrawiamSmile


RE: [240L] Pielęgnice Niebieskołuskie. - piotrK - 16-11-2011

Już miałem Cię opierniczyć za ten ciasny kotnik, ale widzę, ze ryba może wpływać do i wypływać z niego kiedy chce... Pamiętaj jednak, że kiedy samiec wytrze się z jedną samicą, to najpewniej zabije tę drugą. To drugie zdjęcie pary wskazuje na to że owe tarło nastąpi już za niedługo - przybrały już piękne ciemne barwy.


RE: [240L] Pielęgnice Niebieskołuskie. - lukaszluk22 - 16-11-2011

Mówisz,że zabije? Hmm... będę musiał pomyśleć o ciasnych kryjówkach z kamieni.


RE: [240L] Pielęgnice Niebieskołuskie. - qbsztyk - 16-11-2011

Chłopie, masz to czago ja oczekuję, jeśli dobrała Ci się para to reszta out (mówię o tym samym gatunku).
Kotniki czy inne schronienia w tym samym zbiorniku nie sprawdzą się na dłuższą metę. Tak jak powiedział Piotrek, reszte wyłowisz w kawałkach, przy próbach połączenia ich. A ochrona w klatkach, jest na krótki czas, nie dasz rady tak ich trzymać.