Cyjanobakterie - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Różne akwarystyczne problemy (https://cichlidae.pl/forum-41.html) +--- Wątek: Cyjanobakterie (/thread-2197.html) |
Cyjanobakterie - wojtekr - 11-01-2013 Wiatm, czy ktoś z forumowiczów zwalczał to już u siebie z sukcesem? Albo poratowałby wiedzą teoretyczną? Od wielu lat prowadziłem z sukcesami akwaria roślinne i nigdy sinic nie miałem (może i się pojawiły, ale w tak małej ilości, że ich nie zauważyłem). Z różnymi glonami przez lata sie spotkałem i mam jako takie doświadczenie. Natomiast teraz, jak wprowadziłem Akary, podsypałem dla nich nowego żwirku, dałem nowe korzenie, itd, to zbiornik stracił równowagę i do końca nie mogę wyjść na prostą. Glony już zeszły i jest OK, ale zagościły cyjanobakterie. Nie ma tego dużo, klka plech na mchach, korzeniu i kilku roślinach. Problem w tym, że czytałem różne porady i niektóre są sprzeczne. Najbardiej popularną poradą jest zaciemnienie zbiornika i częste podmiany. Ale z kolei inni twierdzą, że świerza woda stymuluje cyjanobakterie do wzrostu i radzą zostawić zbiornik bez jakiejkowiek ingerencji na ok. 3 tygodnie. Co do zwiększenia cyrkulacji, a tym samym natlenienia - wszyscy są zgodni, że pomaga. Natomiast co z CO2? Jedni sugerują zwiększenie, inni przeciwnie, to bo to pożywka dla cyjano. Na razie nie chciałbym zaciemniać zbiornika ze względu na rośliny. Nie chciałbym też podawać antybiotyku, bo to ostateczność, i ponoć zwalcza tylko przyczynę. Z góry dzięki za pomoc Pozdrawiam RE: Cyjanobakterie - wojtekr - 15-01-2013 jestem drugi tydzień bez podmiany, wyłączyłem CO2 i zmniejszyłem nawożenie do 1/4 dawek. To tyle zmian. Oczywiście bez CO2 rośliny znacznie wolniej pochłaniają nawozy, co widać na testach: NO3 i PO4 skoczyło w górę, ale do poziomów akceptowalnych. Również pH przez tydzień z 6,5 podeszło na 7,0. Ale (odpukać) cyjanobakterie oduszczają. Praktycznie zostały juz tylko małe kawałki plech na mchu. W weekend podmianka i zobaczymy co będzie. RE: Cyjanobakterie - apri cort - 16-01-2013 Ja walczyłam z sinicami u muszlowców. Najpierw odessałam wszystko, co się dało cienkim wężykiem, potem duża podmiana i zaciemnienie, po 2-3 dobach znowu odsysanie, jeśli coś zostało i uzupełnienie wody. Pomagało, ale doraźnie. Ja jednak nigdy nie zmierzyłam PO4, NO3 było dość wysokie, ok 40 i niestety sinice wracały. |