• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: rodzime gatunki

#1
Hejka,

ponieważ na shoutboxie bylo spore zainteresowanie a mialem okres, ze panie z ministerstwa ochrony srodowiska plakaly jak w telefonie slyszaly Daniel Milaczewski. Zamieszczam maila, ktory po kilku tygodniach rozmow udalo sie wypracowac - dotyczy gatunku Salamandra salamandra ale wszystkie wymienione ustawy, dotycza takze naszych rodzimych gatunkow ryb objetych scisla ochrona gatunkowa Smile. Maila sobie zachowalem bo w przyszlym roku dostane 10 sztuk mlodych Salamandra algira z jednego z zachodnich ogrodow zoologicznych i tak just in case postanowilem go nie zgubic Smile.

Witam,
Poniżej przesyłam odpowiedź dotyczącą salamandry.


Zgodnie z definicją, zawartą w art. 5 pkt 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2009 r. Nr 151, poz. 1220, z późn. zm.), gatunek to zarówno gatunek w znaczeniu biologicznym, jak i każda niższa od gatunku biologicznego jednostka systematyczna, populacja, a także mieszańce tego gatunku w pierwszym lub drugim pokoleniu, z wyjątkiem form, ras i odmian udomowionych, hodowlanych lub uprawnych.

W Polsce chronione na mocy rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 28 września 2004 r. w sprawie gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną (Dz. U. Nr 220, poz. 2237) są wszystkie płazy, w tym salamandra plamista (Salamandra salamandra).

W stosunku do gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną obowiązują zakazy zawarte w art. 52 ustawy o ochronie przyrody, wprowadzone § 6 ww. rozporządzenia, m. in. zakaz wwozu z zagranicy, transportu przetrzymywania i posiadania żywych zwierząt.

W związku z powyższym, zabroniony jest wwóz, transport, przetrzymywanie i posiadanie zarówno osobników salamandry plamistej (Salamandra salamandra), jak i wszystkich jej podgatunków.

Natomiast wwóz z zagranicy, transport, posiadanie i przetrzymywanie na terytorium Polski innych gatunków salamandry, np. Salamandra algira, nie będących przedstawicielami rodzimej fauny, nie jest uwarunkowane posiadaniem zezwolenia Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Należy jednakże podkreślić fakt, iż gatunki obce dla rodzimej fauny, nie mogą być wprowadzane do środowiska przyrodniczego oraz przemieszczane w tym środowisku, z uwagi na art. 120 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody. Łamanie tego przepisu, zgodnie z art. 131 pkt 9 ustawy o ochronie przyrody, stanowi wykroczenie i podlega karze aresztu lub grzywny, podobnie jak przetrzymywanie i posiadanie gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną, zgodnie z art. 127 pkt 2 e ww. ustawy.

Smile. Także trzeba sobie dokładnie wszystko poczytać zanim np. jako hobbysta weźmie się za hodowlę naszych rybsków.

A żeby było śmieniej. Jak wiele osób w Polsce jest w stanie odróżnić Salamandra salamandra od Salamandra algira Smile

Foto:
[Obrazek: algira.jpg]
www.hassar.eu - importy prosto z gorącej zachodniej Afryki - tanio, drogo, konkretnie Smile
www.sumiki.pl - pierwszy polski portal o sumach (wykasowałem bazę niechcący ale mam backup - niedługo będzie śmigał)

Proud member of ACSI
http://silurus.acnatsci.org/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Jako iż trzymam nasze gatunki chetnie włącze się do rozmowyWink
Z tego co napisałeś wychodzi na to że nie mozna trzymać ryby objętej ochroną w naszym kraju nieważne z jakich źródeł się ją posiada, jeśli dobrze to zrozumiałem to wiedziałem o tym już wcześniej. Ciekawi mnie tylko jaka była by skutecznosc organów ścigania w przypadku hodowli jakiegos gatunku gdyż rok temu na allegro pojawiły się raki błotne sprzedawane do akwariów, były to na 100% (Astacus leptodactylus) interweniowałem ponieważ sprzedawca wyglądał na całkowicie prywatną osobę nie posiadającą żadnych uprawnień zezwalających na taką sprzedaż (zresztą rozmawiałem z nim mailowo i sam napisał że odławia je w jakimś małym jeziorku), obdzwoniłem wszystkie możliwe służby, wysyłałem im na maila informacje od tamtego sprzedawcy, a raki na allegro wisiały i sprzedawały się aż się wyprzedały. Gościowi oczywiście nic się nie stało...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości