Liczba postów: 1,884
Liczba wątków: 130
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
30
no tak
wiedziałem, że gdzieś tam obok Australii
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 799
Liczba wątków: 41
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
25
Gratulacje ! Czy one są same w tym wielkim akwarium ..?
Satanoperca jurupari (Peru), S.pappaterra(rio Guapore), S.sp.jurupari (rio Preta de Eva),S.leucosticta ( Nickerie river , Surinam),Biotodoma wavrini (Columbia), B.cupido(Rio Nanay),Gymnogeophagus labiatus, G.mekinos, G.sp. "Batovi blue",G.peliochelynion,G.constellatus.Crenicichla celidochilus, C.tuca,Parosphromenus linkei ,P. anjunganensis, P.nagyi,
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,382
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Galimedes, pozwolę sobie za Filasa odpowiedzieć
. Obecnie są z amekami, a w tym miesiącu ameki idą na zamianę za moje Poecilia salvatoris
.
Filas, uwielbiam "apisto z CA" więc na któryś miot tych cudeniek się zapisuje, jak tylko bede miał wolne szkło
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,526
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
(11-04-2018, 21:41 PM)filas napisał(a): Muszę przyznać, że młodzież zadziwiająco szybko wzięła się do "roboty"
quicly.gif (Rozmiar: 139.25 KB / Pobrań: 268)
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
Dzięki za gratulacje ale wierzcie mi one same to zrobiły
mam na dzieję, że kurator się tym nie zainteresuje bo to jeszcze dzieci przecież
Sendog - wyjazd na WAC dla każdego z Nas okazał się szczęśliwy - przywiezione ryby spotęgowały to dodatkowo.
Galimedes - tak, są same w 3 metrowym akwarium i tak jak wspomniał Papja towarzyszą im chwilowo ameki. Ostatecznie planuję dwie parki i Poecilie od Papja.
Zosiek - nie widzę żeby urosły ale na pewno nabrały trochę ciałka
Wszystkich chętnych proszę o cierpliwość, jak przyjdzie odpowiedni moment na pewno podzielę się młodymi.
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,099
Liczba wątków: 20
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
7
(12-04-2018, 18:08 PM)filas napisał(a): Wszystkich chętnych proszę o cierpliwość, jak przyjdzie odpowiedni moment na pewno podzielę się młodymi.
Może wcześniej napiszecie jakieś słowo o nich w naszym e-magazynie
375 l (panamensis, nanolutea, septemfasciata)
160 l (amatitlania nanolutea)
96 l (Apistogramma ortegai, ex. sp. "Papagei")
96 l (Apistogramma erythrura)
96 l (Apistogramma cf. ortegai ex. sp. "Pebas")
63 l (Apistogramma sp. alto tapiche)
63 l (Xiphophorus variatus La Laguna)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
16-04-2018, 22:01 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2018, 22:03 PM przez filas.)
Po trzech dniach młode zniknęły, być może zjedzone przez Ameki.
Jednak to nie koniec, sytuacja w akwarium bardzo nerwowa, wyłoniły się samiczki, które wyróżniają się wybarwieniem płetw piersiowych, brzusznej oraz już całkiem widoczną, czarną plamką przy końcu grzbietowej. Dominująca samica widoczna na zdjęciu przegania każdego intruza z obranego terytorium, w większości przypadków pomaga jej największy samiec ale zdarza się, że gość się pomyli i popędzi również swoją wybrankę. Jest zaskakująco nerwowo, nie spodziewałem się tego po tych "rybkach"
.
Jednak cała agresja polega na przeganianiu co w tak długim dla nich akwarium jest baaaardzo bezpieczne. Nie ma przypadków prześladowania słabszych ryb czy ataków uderzeniem jak to ma miejsce u centralsów pokroju Argenty.
samiczka
samiec
Jest tak dynamicznie, że zrobienie im nawet tak słabych zdjęć kosztowało mnie sporo cierpliwości i chyba dobrze, że w tym akurat przypadku akwarium jest na strychu i nikt mnie nie słyszał
Jeżeli chodzi o Ameki to nie jest łatwo, samce tych ryb nie dają sobie wejść na głowę i bez problemu potrafią pogonić dominującego samca sokołów jak zbytnio im się da we znaki. Czekam na Poecilie tylko przeraża mnie fakt, że trzeba w jakiś sposób złapać Ameki
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,236
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
Tak się ciesze, że się na nie zdecydowaliście. Tymi fotami pokazujesz jak piękne one potrafią być. W co nie wątpiłem. Są to ryby które muszą kiedyś u mnie się pojawić. Temat bede śledził, pewnie nie raz z wypiekami na twarzy.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,005
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
5
Ja przy łapaniu amek stosowałem dużą siatke i podbierałem je od spodu. Szło dużo dużo szybciej niż normalnie.
660L - CA
525L - SA
375L - CA
240L - AUS
200L - CA
185L - CA
77L - TAN
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,319
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Po opisach Filasa odnoszę wrażenie, że u mnie dotychczasowy brak tarła jest spowodowany tym, że największą rybą jest samica. Samce, których mam raczej niewiele (stawiam maksymalnie 3) muszą podgonić. To samo przerabiałem gdy miałem pierwsze nanoluteusy.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez: