• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Duże akwarium na piętrze

Wprawdzie specjalistą od stropów nie jestem, ale wiem co mam w domu.
Na odcinku ok. 1,6 m mam pociągnięty odpływ z brodzika do pionu kanalizacyjnego.
Wszystko idzie w pustakach teriva.
Może to błąd budowlany. Nie wiem.
Podaję taką możliwość do ewentualnego roważenie przez zainteresowanego kratką odpływową.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Życzę by ten odpływ za 15-20 lat nie wymagał wymiany, bo będziesz miał niezłą akcję z naruszaniem konstrukcji stropu. Wymiana zniszczonych pustaków, co musisz zrobić przy wymianie takiego odpływu to tragedia remontowa, ale przy tego typu „rozwiązaniach” się o tym nie myśli niestety, a każda instalacja bywa zawodna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Dzięki!
Życzenia o tyle ważne, że właśnie mija 20 lat.
Jak na razie nie mam żadnych pęknięć tynku, sufitu ani innych śladów zmęczenia materiału.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Co niektórzy pewnie myślą że temat mojego akwarium umarł. Nie jest tak, ale sprawy z wycenami szyb póki co nie ma sensu jeszcze ruszać. Cały czas czekam na wycenę konstrukcji stalowej, a na budowie ciągle coś innego ma większe priorytety (nie dla mnie oczywiście Wink
Skoro jest jeszcze trochę czasu do ostatecznej realizacji może podpowiecie jaką filtrację byście do tego zastosowali. Od razu mówię, że jednym z elementów będzie hydroponika której jestem wielkim fanem. Początkowo myślałem o zrobieniu mechaniki z narurowaca, a następnie woda płynęłaby przez dużą hydroponikę do akwarium. Tyle tylko, że dochodzi jeszcze kwestia ogrzewania, muszę gdzieś umieścić wężownicę od CO więc może lepiej odpuścić sobie narurowca i zrobić sumpa z gąbkami i komorą na ogrzewanie? No i jeszcze dylemat czy hydroponika lepiej na początku czy końcu filtracji? A może macie jakieś zupełnie inne propozycje?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Chcesz postawić na piętrze 4,5 tys litrów wody + akwarium, ze szkła czy z betonu - co najmniej kilkaset kilogramów dodatkowo, potem dochodzi filtracja, sump z wodą albo filtry zewnętrzne - też przecież z wodą, piaskiem, kamieniami, jakieś szafki na graty, całość pewnie z 6 ton + nawet może czasem 5 osób po 70 - 80 kg oglądających akwa to dodatkowo jakieś 300 - 400 kg i Ty mówisz o tym poważnie? To jest nierealne i każdy projektant Ci to powie. 
Musiałbyś na etapie projektu powiedzieć o czymś takim. Podam Ci przykład. Sam będę stawiał 320 x 200 x 150 oczywiście na parterze domku i powiem Ci że normalnie trzeba pod takie coś zrobić dodatkowy fundament. Albo płyta fundamentowa na cały domek albo tak jak będzie u mnie, płyta fundamentowa tylko pod akwarium. W życiu bym nawet nie myślał o stawianiu nawet tych 6 ton nad głową na piętrze. Jak mówiłem projektantowi który coś nam tam adaptował że będzie miało stać akwarium pewnie co najmniej 12 - 15 ton to powiedział, o czym wiedziałem, że obowiązkowo trzeba dać płytę specjalnie obliczoną pod takie obciążenie. Mówimy o parterze bez piwnic z grubą warstwą porządnie zbrojonego betonu. W projekcie masz na pewno podane że wylewka ma mieć 5cm grubości. Leje się na piętrach często więcej: 7, 10 czy nawet ponad 10 cm ale uwierz mi bo robię również zawodowo posadzki że przy grubszej posadzce czujesz że strop został mocno dodatkowo obciążony. Słyszysz przy chodzeniu po betonie jak dudnią kroki czego nie słychać aż tak przy normalnej grubości. 
Na posadzkę w pokóju powiedzmy te 15 m2 idzie jakieś 2 tony piachu i cementu i to jest w projekcie uwzględnione + zapas pewnie 100% więcej. I nikt nie mówi że podłoga się zarwie jak ktoś da 10 cm betonu zamiast 5 ale jak Ty dasz 6 ton akwarium z gratami to moim zdaniem pchasz się w niepotrzebne kłopoty. Piszesz że posadzka ma mieć nie więcej jak 2-3 cm to śmiech na sali. 2 cm popękają Ci od samego chodzenia. Odpływ to samo. Miałem kiedyś 2 razy nieszczelność w 112 L. Raz byłem przy tym i widziałem jak leci. Ja miałem strugę wody i musiałem ogarnąć to w jednej chwili bo panele, 3 piętro i sąsiedzi ale za drugim razem nie było mnie i woda po prostu zalała częściowo podłogę. Nie będzie Cię prawdopodobnie jeśli szyba czy spojenie puści więc woda poleci i zaleje co zechce i taki odpływ szczególnie na piętrze nic Ci nie pomoże. Musiałbyś go mieć wokół akwarium i zakładać że szyba nie pęknie a tylko będzie się sączyć i to akurat z przodu tam gdzie planujesz odpływ albo wyłożyć pomieszczenie odpowiednim materiałem, do odpowiedniej wysokości ale i tak zawsze pozostają drzwi. Mniejsze akwarium, powiedzmy 2 tony to raczej przejdzie na miękko ale zbyt duże obciążenie będzie skutkować pękaniem stropu i ścian, o ile kiedyś nie runie, moim zdaniem oczywiście. 
Ja wiem że ludzie robią różne rzeczy, widziałem ostatnio jak skuli betonowy słup w domku podpierający podciąg i niby kiero wyraził zgodę i że "panie, nic się nie stanie". Albo że wykonawca nie wylał jednej ławy fundamentowej - i przeszło bo kiero powiedział że konstrukcja wytrzyma. Sam mieszkam obecnie na 9 pietrze gdzie są tąpnięcia, mam w pokoju akwa 300l + sumpa 120 L, stelaż, półki z książkami, łóżko itp itd i jakoś daje radę. I wiem także że w Polsce buduje się zawsze z zapasem ale jak powiedział kiedyś Jaruzelski - "Są granice których przekroczyć nie wolno", pozdrawiam i powodzenia
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
(23-01-2018, 00:48 AM)ot co napisał(a): Chcesz postawić na piętrze 4,5 tys litrów wody + akwarium, ze szkła czy z betonu - co najmniej kilkaset kilogramów dodatkowo, potem dochodzi filtracja, sump z wodą albo filtry zewnętrzne - też przecież z wodą, piaskiem, kamieniami, jakieś szafki na graty, całość pewnie z 6 ton + nawet może czasem 5 osób po 70 - 80 kg oglądających akwa to dodatkowo jakieś 300 - 400 kg i Ty mówisz o tym poważnie? ...
Czytałeś cały temat i rozwiązania alternatywne, żeby właśnie odciążyć strop czy tylko przeczytałeś pierwszy post i wpadłeś w histerię?
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Przeczytałem i rozumiem że Ty postawiłbyś u siebie nad głową takie coś. Oczywiście że można próbować odciążać poprzez częściowe podparcie i podwieszenie jak tam proponowałeś Ty czy ktoś inny ale czy ten człowiek i jego rodzina będą spali spokojnie w nocy? Najpierw proponuję odpowiedzieć sobie na te pytanie. Moim celem nie jest odwiedzenie go od jego planów bo naprawdę wisi mi to czy postawi 6 czy 20 ton na piętrze. Nie ja tam będę mieszkał.  Wyraziłem tylko swoje watpliwości i zdanie jakie mam na ten temat. Można się z nim zgadzać albo i nie. Ja mu życzę powodzenia ale szczerze to uważam to za niewypał i że ostatecznie skończy się na małym akwarium
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Najsmutniejsze jest to, że od razu odrzucasz pomysł takiego akwarium na piętrze i nawet nie próbujesz szukać rozwiązania. Ja nie mówię, żeby sobie zrobił to na wariackich papierach a później ryzykował zawaleniem domu. Są konstruktorzy, którzy korzystając z nabytej wiedzy i doświadczenia potrafią wyliczyć jak poradzić sobie z takim zadaniem aby było bezpiecznie. Czasami jednak trzeba nawet konstruktorowi zasugerować pewne rozwiązania dlatego trzeba o tym rozmawiać i podpatrywać jak to rozwiązali inni przed nami. 
Świat cały czas idzie do przodu i gdybyśmy mieli takie podejście jak Twoje to nadal mieszkali byśmy w szałasach bo przecież każdy nowatorski pomysł jest złym pomysłem i niewartym dalszego przemyślenia.
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Przecież rozwiązanie jest proste jak drut. Trzeba uderzyć do projektanta, powiedzieć co i jak, policzy i powie czy można czy nie. I nie ma potrzeby tworzenia tematu na 100 stron który mało co tak naprawdę wnosi, skoro można go rozwiązać w 5 minut. Dla mnie to takie niepotrzebne bicie piany chyba że kolega chce postawić taki tonaż opierając się na opiniach ludzi z internetu Smile którzy nigdy nie stali przed takim problemem lub chce zaoszczędzić na projektancie
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
(23-01-2018, 19:44 PM)ot co napisał(a): Przecież rozwiązanie jest proste jak drut. Trzeba uderzyć do projektanta, powiedzieć co i jak, policzy i powie czy można czy nie. I nie ma potrzeby tworzenia tematu na 100 stron który mało co tak naprawdę wnosi, skoro można go rozwiązać w 5 minut. Dla mnie to takie niepotrzebne bicie piany chyba że kolega chce postawić taki tonaż opierając się na opiniach ludzi z internetu Smile którzy nigdy nie stali przed takim problemem lub chce zaoszczędzić na projektancie
Co złego jest w konsultowaniu jakiegoś pomysłu z ludźmi z otoczenia (czy nawet przypadkowymi)? Jak kupujesz samochód to też na pewno wałkujesz temat z kim masz ochotę, a nie jedziesz w tym celu do specjalisty mechanika. To naturalna ludzka potrzeba - gadać o pomysłach, dzielić się opiniami.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości