Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
Spokojnie zobaczę jak poradzę sobie z tymi. Jak coś odchowam to i tak będzie sukces. Cieszę się, że złożyły ikrę i się wylęgły, a się nie pozabijały.
Artykuły zaraz poczytam.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
Więc narazie młode pływają z mamą, tata nie jest nimi zainteresowany. Póki co karmię roztartą na miazgę artemią. Dziś może załatwię nicienie mikro.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
07-11-2017, 09:27 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-11-2017, 09:28 AM przez cichy24pl.)
Dzień 11. Młode zaczynają przypominać pielęgniczki. Rosną, na oko mają jakieś 5-6mm. Nadal rodzinnie.
Naliczyłem ich około 30.
Obserwacją żerujących maluchów to niezwykła frajda. Tym bardziej, że to pierwsze rozmnożone pielęgniczki.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
10-11-2017, 13:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2017, 13:55 PM przez cichy24pl.)
Dzień 13
Karmię papką z artemii, plus to co same znajdą, dlatego tylko płuczę delikatnie gąbkę, szyb nie czyszczę.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 16
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2017
Reputacja:
0
Fajnie to wygląda. Gratuluje maluchów
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
Dzięki.
Mam pytanie: czy jeśli samica przestaje być agresywna wobec samca oznacza to zbliżające się kolejne tarło?
Czy nie pozjada tych podrostków? Jeśli wyławiać to oboje czy tylko samca?
Sorry za banalne pytania. Ale szkoda mi tych maluchów by było. Tyle pracy już włożyłem w wykarmienie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,271
Liczba wątków: 63
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
10
Większy baniak. Ruki już pisał,że ja której z ryb odwali będzie sieczka.
Si taajabuni,waana Adanu,mambo yalio duniani.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 16
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2017
Reputacja:
0
Ja odłowił bym oboje rodziców, bo młode poradzą już sobie same, a z dorosłymi nigdy nic nie wiadomo (zwłaszcza w tak małym akwarium ) zjedzą albo nie zjedzą. Jak Ci zależy na młodych to odłów oboje.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Jak zależy mu na tym, by młode były jakiejkolwiek wartości dla przyszłego właściciela, to niech zostawi je z rodzicami. Jak zostaną zjedzone to trudno- lepsze to niż puszczanie w obieg ryb, które potem same nie będą w stanie opiekować się własnym potomstwem.
Takie akwaria niestety średnio zdają egzamin. Liczę na to, że ryby niedługo trafią do docelowego zbiornika.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez: