[Kristof]

no i tak więc u mnie właśnie nic złego się nie dzieje, a gdyby nawet coś się zaczęło dziać to wiem, że polecą skośnopręgie z tym problemu nie będę miał
dodam jeszcze że między starym zbiornikiem który miał 50cm wysokości i właśnie 600 l a zbiornikiem aktualnym 900l który ma 75 cm wysokości jest różnica kolosalna-no ale jak by nie patrzeć to różnica 300l wody a to nie mało.
Co do Uaru to też nigdy nigdzie nie pisałem że wszystkie zostaną bo gdyby się okazało że znów coś nie tak to mogę zostawić sobię np jedną parę i już też wiem którą.

[Pley]

Ja rozumiem, że wysokośc ma znaczenie, ale co to ma do tego, że ryby po prostu nie mogą wydzielić sobie odpowiednich rewirów?

2metry na skośne, altumy, uaru i 2 gatunki Geophagus to jest naprawdę mało.

Chodzi mi tylko o to, że patrzycie na to akwarium, które ma niespełna 1000L, to od razu mówicie, że akwarium jest ok na 5 gatunków nie małych pielęgnic. Gdybyśmy odjeli te 25cm wysokości i od bidy wywalili altumy, to pozostają nam 4 gatunki dużych pielegnic w 600L zbiorniku- nadal uważalibyście, że to jest ok ?

Litraż jest imponujący, ale ryby nie maja po prostu dla siebie miejsca, a to nie o to nam chodzi w akwarystyce.

[qbsztyk]

Ja rozumiem, że wysokośc ma znaczenie, ale co to ma do tego, że ryby po prostu nie mogą wydzielić sobie odpowiednich rewirów?

2metry na skośne, altumy, uaru i 2 gatunki Geophagus to jest naprawdę mało.

Chodzi mi tylko o to, że patrzycie na to akwarium, które ma niespełna 1000L, to od razu mówicie, że akwarium jest ok na 5 gatunków nie małych pielęgnic. Gdybyśmy odjeli te 25cm wysokości i od bidy wywalili altumy, to pozostają nam 4 gatunki dużych pielegnic w 600L zbiorniku- nadal uważalibyście, że to jest ok ?

Litraż jest imponujący, ale ryby nie maja po prostu dla siebie miejsca, a to nie o to nam chodzi w akwarystyce.

O co Ci biega z tymi 600l? ktoś Ci chyba na odcisk nadepnął, zobacz moją obsadę, na 120cm i 50 wys., u mnie możesz się czepiać.
Ale najwyraźniej nie zrozumiałeś tego co powiedziałem, bo chodziło mi o to, że jesli kogoś pouczasz odnosnie dna i litrażu, to sam bądź skory do krytyki.
Pley, kilka osób mówiło Ci, ze te Twoje 50cm nie nadaje się na skalary, a jednak wszystko miałeś w "D". Według Ciebie to norma wykonana, bo na jakimś forum wyczytałeś, że to minimum.
Takie akwa, może widziałeś gdzieś w sklepie, a prawisz, jakbyś na codzień je osługiwał. Zaufaj trochę człowiekowi, widać, że ma pojęcie, co robi.
Ty też, ale obiektywizmu Ci brakuje.

[piotrK]

Kristof - mam tylko nadzieję, że do czasu aż wyjedziesz na te 3-4 miesiące sprawisz sobie i rybom sump. Obsady nie będę się czepiał, chociaż jestem minimalistą i osobiście usunąłbym z akwarium ze 2-3 gatunki. Natomiast nie wyobrażam sobie zostawić pod opieką rodziny tego akwarium, na tak słabej filtracji jaką masz teraz.
Chyba, że w domu jest drugi akwarysta

[Pley]

Chyba Ty nie rozumiesz. Mówie, że nie patrzysz na podstawe dna, a na litraż...
to, że akwa ma 900L to nie znaczy, że nadaje się na 5 gatunków dużych pielęgnic...

Nie dopuszczam krytyki? Nie wiem o co Ci chodzi, kolego

http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=679 - 3 strony tłukłem, że chce łączyć skalary z apisto, a ktoś cokolwiek powiedział, że bedzie im ciasno? Jedynie Pani Marta po zakupieniu skalarów (no właśnie, po fakcie) jako jedyna powiedziała, że akwa jest za małe.

Jezeli chodzi o 329L i temporalisy, to PiotrK i ktoś tam jeszcze wątpił w funkcjonalność tego połączenia. Zrozumiałem, że ryby wyrosły i akwa jest dla nich za niskie, więc je sprzedałem Nie martw się, obiektywizmu mi nie brakuje.

Proszę Cię, przemyśl jeszcze raz połączenie iluś tam altumów, dużych uaru, skośnych i 2 Geophagus - przecież to nie ma miejsca bytu i nie neguje wiedzy i podejscia autora, bo kiedyś sam trzymałem z 3 gatunki pielęgnic w 200-300l zbiornikach, ale forum jest od tego, by każdy mógł powiedzieć co myśli na dany temat.

Ja myśle, że ryb jest troche za dużo, ale to tylko i wyłącznie moja opinia.

[qbsztyk]

Chyba Ty nie rozumiesz.

Ja nic nie rozumiem...

[Bernard]

Pley, nie pogniewaj się, ale te ryby mają raj w porównaniu z tymi, które żyją w Malawi drugiej połówki...
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=947

Nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy obcinać 25 cm. To nie są ryby przywiązane do dna i wysokość w ich przypadku jest bardzo istotna. Nie widzę żadnego przegięcia w przypadku tej obsady, choć sam zrezygnowałbym ze skośnych, ale tylko dlatego, że nie podoba mi się kształt tych ryb i jakoś nie pasuje mi do reszty towarzystwa.

[Pley]

Jestem ciekaw dlaczego uważasz, że tamto akwarium jest niepoprawne, ale to wolałbym usłyszeć w odpowiednim do tego temacie.

Nie mówie, że mamy obciąć 25cm, tylko, że litraż przy niźszym akwarium diametralnie sie zmniejsza i każdy patrząc na litraż powiedziałby, że 5 gatunków pielęgnic to zdecydowanie za dużo na takie akwa.

[Bernard]

Standardowe akwarium przy tej długości i szerokości miałoby wysokość 60 cm, a więc byłoby to 720 l i myślę, że ryby żyjące w tym akwarium (w tej samej konfiguracji) też nie miałyby źle.
Ryby, które są w akwarium Kristofa (poza okresem opieki nad młodymi) nie są bardzo przywiązane do konkretnych rewirów i dlatego mogą w miarę swobodnie pływać po zbiorniku.
Twoje rozumowanie (dotyczące obcięcia 25 cm) miałoby sens, gdyby w tym akwarium było 5 par typu Vieja, Paratheraps, Parachromis, czy innych ryb o zbliżonym poziomie agresji, czy podobnej wielkości.

Pley, ja jestem zazwyczaj ostrożny w ustalaniu sztywnego minimum i dlatego, choć sądzę, że dla grupy nawet łagodnych pyszczaków akwarium 112 l to stanowczo za mało, nie zamierzałem i nadal nie zamierzam Cię krytykować. Wychodzę z założenia, że będziesz obserwował ryby i w miarę potrzeby zareagujesz, tak jak uczyniłeś to w przypadku szmaragdowych. Gdybyś przed wpuszczeniem tych pyszczaków zadał na forum pytanie o to, czy akwarium jest odpowiednie, pewnie napisałbym, że wg mnie nie jest. Jednak Ty przedstawiłeś gotowy już projekt, a ponieważ na podstawie lektury Twoich postów zakładam, że masz już sporą wiedzę na temat pielęgnic, uznałem, że nie ma sensu krytykować.

[Pley]

Twoje rozumowanie (dotyczące obcięcia 25 cm) miałoby sens, gdyby w tym akwarium było 5 par typu Vieja, Paratheraps, Parachromis, czy innych ryb o zbliżonym poziomie agresji, czy podobnej wielkości.

Tutaj masz racje, ale bierz pod uwagę, że te łagodne pielęgnice autora dorastają do ok. 30cm każda ( nie wliczając skośnych i altumów), a nawet łagodne pielęgnice podczas tarła potrafią pokazać pazur.

Z resztą. Myśle, że 5 pojedyńczych parek z różnych gatunków miały by sens, ale zauważ, że na zdjęciach widać, że samych Uaru jest minimum 4 sztuki, a co z resztą?

Ja mam nadzieje, że Autor bedzie regularnie pisał co się dzieje w akwarium, a każde ew. kłotnie, spory i tarła dokumentował w formie filmów- bardzo by mnie to cieszyło.


Jeżeli chodzi o temat Saulosi w 112L- masz racje, jak akwa okaże się za małe, to albo ryby dostaną nowe akwarium, albo zmienią właściciela