• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pokarm w żelu Repashy.

#21
Generalnie, jak na warunki USA to na stronie repashy widziałem, że serio tanio wychodzi im to żarcie. Ale to wiadomo, Polska jak zawsze poszkodowana w przenoszeniu cen Tongue.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
Ja bym wziął któryś roślinny tylko nie wiem który lepszy dla pielęgnic?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
IMO dla pielęgnic które nie są stricte roślinożerne lepszy będzie ten soilent.

 
Draughtell, czy kupując grupowo byłaby możliwość sprowadzenia innych rodzajów tego żarcia? Jak testy wypadną dobrze, to widzę, że są jeszcze inne ciekawe pozycje:
http://www.store.repashy.com/community-p...z-bag.html
http://www.store.repashy.com/redrum-16-oz-bag.html
Które też może byłyby sensowną opcją Big Grin.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
Habistat  ma mało dla ryb oferty z rapashy dostępnej od ręki. Ale na zamówienie ściągają ze stanów wszystko
Około 2500 litrow wody w 35 akwariach. 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
Hej, uywam of roku. Spawn and grow - różne reakcje, nie raz miłość od pierwszego wrażenia, innym razem musiały się przekonać. Soiled green - szal.

Używam jako urozmaicenie, są idealne dla ryby, które zeskropuja, pięknie można rozlać na kamieniu , czy korzeniu.

Ogólnie fajna sprawa.

Pozdrawiam Bartosz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Zamówiłem z Łojcem i Rukim na próbę pokarmy, niestety oni dostaną je dopiero w przyszłym tygodniu bo się zagapiłem trochę z wysyłką, ale ja już mogę trochę ocenić Tongue. Dla siebie wziąłem meat pie i spawn&grow, obydwa są chętnie jedzone przez dzikie oraz f1 A. borelli, narybek P. pulcher, oraz narybek Geophagus iporangensis. Trochę mniej chętnie jest jedzony przez Apistogramma baenschi, starsze f1 które wciągały suche jedzą łapczywie, dzikie są mniej przekonane i raczej jedzą tyle co się znajdzie przy okazji, podczas przekopywania piasku. Zauważyłem za to, że skubią go kolejne f1, takie dopiero około 8mm Big Grin. Jeżeli chodzi o ryby które jadły wcześniej suche, to reakcja jest serio bardzo dobra, przy wybrednych rybach na sztuczne pokarmy trzeba będzie popracować, ale myślę, że też się przekonają.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
Moje ryby nie chcą tego jeść.... O maj gat
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Przygłodź je ze dwa dni Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
Przyzwyczaja się, niektóre gatunki potrzebują czasu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#30
Czas na moja relację Wink
Pierwsze co muszę napisać to to iż producent przesadził z ilością jaką podał wody którą trzeba wlać na opakowanie proszku. Wlałem dokładna ilość jaka była napisana na opakowaniu i niestety ale zrobiła mi sie zupa Big Grin , uratowałem sytuacje dodając żelatyny.  
Poza tym pokarm jak na razie jedzą wszystkie ryby którym go podałem.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości