[Aisulim]

Witam.
Barwniaki szmaragdowe podeszły u mnie do tarła 23.12.2016r. Młode się pojawiły po 3 dniach i do dziś rodzice ładnie się nimi opiekowały (ok 50-60 sztuk w tej chwili). Niestety dziś doszło chyba do jakiejś kłótni. Samica nie dopuszcza samca do opieki nad młodymi, samiec za to przybrał intensywnych barw i co i raz wydaje się z samicą w przepychanki. Poza barwniakami w akwa jest para proporczykowców. Baniak o wymiaravh 80x35x30h. Brak mi doświadczenia aby ocenić sytuację dlatego proszę o podpowiedź czy to chwilowe czy lepiej samca odseparować, czy sytuacja się zmieni itp. Ogólnie... co robić? foto akwa poniżej

[Ruki]

Jeżeli ryby zaczną być mocno agresywne wobec siebie- rozdziel je.

[Aisulim]

Na stałe czy na jakiś czas tylko?

[Papja]

Zależy jak bardzo są agresywne. W przypadku prowadzania młodych może być gorzej i może się zdarzyć, że musisz poczekać aż pozostawiony rodzic przestanie się nimi opiekować. W przypadku kłótni małżeńskich bez narybku czasami wystarczają 2-3 dni .

[Aisulim]

Narazie nie ma tragedii ale samiec nakręcony jakiś cały czas. No zobaczę jak się sytuacja rozwinie. Jest szansa że to samoistnie minie?

[Ruki]

Na stałe czy na jakiś czas tylko?

Na kilka dni, w najgorszym wypadku do czasu odchowania młodych.

[Papja]

To są pielęgnice, nigdy nic nie wiadomo . U moich sklepowych pulcherów w zależności od humoru parki czasami młode były dzielone, czasami opiekował się nimi samiec, czasami samica, a czasami opiekowały się nimi razem .

[Aisulim]

Na kilka dni nie będzie problemem ale już na dłużej może być gorzej. Dzięki za pomoc.