• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Selektywne rozmnażanie dzikich pielęgnic.

#1
Hej ;D.

Co myślicie o selektywnym rozmnażaniu dzikich/dzikich form pielęgnic? Moim zdaniem, dopóki nie bawimy się w hybrydyzację i mieszanie form geograficznych wszystko jest w jak najlepszym porządku.

Temat zakładam, bo znowu trafiłem na ten obrazek(nie wrzucam jako załącznik, bo nie jest mojego autorstwa)
[Obrazek: breedingprogram.png]

i znowu zdziwiłem się efektami już po pierwszych pokoleniach. O ile wiadomo, że takie ryby fx jedzą znacznie chętniej sztuczne pokarmy i łatwo możemy podrasować ich wygląd po prostu pasąc je karotenoidami, a oprócz tego w akwarium mają po prostu warunki by ładnie wyrosnąć, to i tak jestem pod wrażeniem szybkości zmian. Chociaż z drugiej strony, zważywszy na to jak zróżnicowane w ubarwieniu są blisko spokrewnione A. agassizii nie powinno być to aż takie abstrakcyjne.

Czy mieliście może kontakt z takim selektywnym rozmnażaniem innych dzikich pielęgnic?
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
"Selektywne rozmnażanie", zwykła selekcja. Hodowca wykorzystuje zmienność ubarwienia niektórych gatunków. Dopuszcza do rozrodu osobniki które najbardziej mu się podobają. Ale wtedy to już nie są dzikie ryby tylko fx. Przy niektórych pielęgniczkach, skalarach czy paletkach można się w to bawić, ale nie ma to zastosowania np. przy uraru czy skośnych i wielu innych. Zobacz nawet u naszych dzikich creni jest duża zmienność/różnorodność ubarwienia. U mnie samice jedna ma czerwony brzuch, druga pomarańczowy a trzecia fioletowy. Liczbą kropek na płetwie grzbietowej też się różnią. Założę się, że każda ta samica wyda młode które będą podobnie zróżnicowane. Sprawdzę to jeśli starczy mi cierpliwości Tongue
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Też o tym właśnie myślałem, w kontekście Crenicichli i wyglądu przychówku Big Grin.

Chodzi mi o rozmnażanie ryb bliskich dzikim, bo zwykle jeżeli mówimy o selekcji, to ludzie dalej próbują "ulepszać" już powstałe odmiany, a ja zastanawiam się nad szybkością efektu w przypadku rozmnażania najładniejszych pielęgnic formy dzikiej. Przykładowo, czy u innych Apistogramma też tak szybko zachodzą zmiany.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
(26-11-2016, 19:37 PM)Papja napisał(a): ludzie dalej próbują "ulepszać" już powstałe odmiany,

Nie musisz rozwijać istniejących odmian, możesz spróbować wyprowadzić swoją z dzikiej formy Big Grin
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
To mnie zbytnio nie kręci Tongue. Jeżeli już, to raczej myślałbym o selekcjonowaniu dzikiej formy w ten sposób by jedynie wysycić podstawowe ubarwienie Big Grin.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Eeee, to można uzyskać pokarmami wybarwiającymi i dobrymi warunkami. Kolejne pokolenia będą bardziej kolorowe i często większe niż dzicy protoplaści.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Ale nawet w naturze występuje takie "selektywne rozmnażanie" gatunków. Przykładów jest pewnie wiele ale od razu przypominają mi się gatunki pysków budujące kopce. Samica jest później wabiona nie tylko samą wielkością konstrukcji ale również wyglądem gospodarza takiego kopca. "Bladeusze" nie mają szans Wink większość dziewczyn wybiera najlepiej prezentującego się chłopaka, który imponuje kolorystyką.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
(26-11-2016, 19:37 PM)Papja napisał(a): Przykładowo, czy u innych Apistogramma też tak szybko zachodzą zmiany.

U dzikich kakadu czy bitek też można się trochę pobawić. Kakadu są jeszcze bardziej zmienne pod względem barwy od A. agassizii i sp. Tefe.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości