Liczba postów: 27
Liczba wątków: 7
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
Witam.
Zauważyłem na początku jakby narośl , wyglądało to mniej więcej tak
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=670
Rybka siedzi w osobnym zbiorniku w temp 28C . W sklepie zoo kazali mi podać bactopur direct. Nie pomogło.
Teraz wygląda to tak -
Jak jej pomóc ,co podać ?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
witaj
ta do której podałeś link to była moja argenta, niestety nie udało mi się jej wyleczyć ale objawy wyglądały inaczej niż u Ciebie, te wystające guzki przypominające ziarenka ikry zaczęły wyrastać wzdłuż całej nasady płetwy grzbietowej i u nasady płetw piersiowych. Próbowałem zdobyć namiary na ichtiopatologa w Poznaniu i okolicy lub na kogokolwiek kto zbadał by rybę, niestety nie udało się, w moim rejonie to chyba nie możliwe, dzwoniłem nawet do instytutu weterynarii i nic
. Po jakimś tygodniu dostałem jakimiś dziwnymi kanałami telefon do człowieka, który miał się tym zająć niestety nie odbierał telefonu a ja musiałem wyjechać. Po 2 tygodniach po powrocie ryba już nieżyła. Nie udało mi się ryby przebadać. Żadna inna ryba w akwarium nie zachorowała.
Wydaje mi się, że mógłby być założony wątek z przydatnymi namiarami na np. ichtiopatologów, czy odpowiednie laboratoria z różnych rejonów Polski, może by to pomogło w przyszłości w podobnych przypadkach.
Wracając do tematu to ja osobiście niestety nie pomogę bo nie spotkałem się z takim przypadkiem.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 43
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
To co widać przynajmniej według mnie to jakaś infekcja bakteryjna.Bactopur nie zawsze zadziała.Może trzeba zastosować krótkotrwałe kąpiele ale w większym stężeniu możesz też spróbować dosypać soli.Napisz coś więcej jak się zachowuje ryba.
Podziękowania złożone przez: