Liczba postów: 2,532
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
Ponieważ rośliny pożerają u mnie związki azotu bardziej zachłannie niż fosforu, użyłem "atramentu", 10ml w 375l akwarium w piątek. Zmętnienie nie zniknęło "samoistnie" przez kolejne 3 dni :/. Włożyłem węgiel aktywny co by wyklarować wodę. Śnice bez uszczerbku na zdrowiu, trwają niezmiennie na swoich stanowiskach.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 3
Dołączył: Feb 2015
Reputacja:
3
Macie wysokie PO4 ! Padły przykłady 0,25 0,8 ja u mnie zbiłem do minimum miałem 0,02 - 0,05 czyli skala na teście JBL-a zielona. Zbijać na maksa to PO4 , a teraz u mnie nie użyłem atramentu tylko seachem phosguard i również mam 0,02 - 0,05. Sinic brak mimo że to akwa świeże dojrzało , ale w mojej 102 właśnie przy dojrzewaniu już mi sinice wybiły. Teraz czekam na odp Malawiana i w następnym tyg będę miał rybki
[300] Lethrinopsarium
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Ja podałem juz trzy dawki po 20 ml atramentu każda i test nie wykazuje już żadnych fosforanów. Usunąłem raz większość sinic z akwarium odsyłając rurką i daję teraz chwilę, by akwarium zareagowało na te zmiany. Niestety sinice wracają powoli przy niewykrywalnych fosforanach i wysokich azotanach, ale uzbrajam się w cierpliwość i nie robię żadnych nerwowych ruchów. Może musi się to przemielić trochę. W slangu morszczaków - węgiel doustnie
Edit: Aha i pokażę jeszcze z czym walczę... (Fotka sprzed kuracji).
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Ramirez Dolores
Unregistered
A co sądzicie o Borasolu? - od jakiegoś czasu pojawiają mi się sinice w małym akwarium, usuwam - ale wracają, martwię się czy nie zaszkodzą rybom. Wolałabym nie pakować chemii, ale... w kilku miejscach wyczytałam, że Borasol daje radę, szybko i bezpiecznie dla zwierząt, nawet krewetek&paletek.
A może stosować "metody naturalne", takie jak rogatek sztywny (podobno wydziela substancje glonobójcze) albo ampularia (podobno zjada sinice)?
Sorki że się podczepiam pod Malawi mając klimaty raczej kwaskowe/SA, ale chodzi mi o sinice.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 406
Liczba wątków: 10
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
1
Też dużo czytałem o super skuteczności Borasolu, ale u mnie nie zadziałał :/
To, że ampularie zjadają sinice też mogę obalić na podstawie własnych doświadczeń. U mnie nie zauważyłem, żeby zjadały.
O takim działaniu rogatka nic mi nie wiadomo. Jednak u mnie w akwarium z sinicami byl rogatek. Piszę "był z sinicmi" bo teraz juz z tej pary został sam
Nie wiem co pozwoliło mi się pozbyć tego dziadostwa. Może ten rogatek faktycznie cos pomógł... Nie wiem
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 350
Liczba wątków: 47
Dołączył: Nov 2014
Reputacja:
1
Stosowałem Borasol równolegle z zaciemnieniem akwarium (choć zaciemnienie to niezbyt trafne określenie, bo zbiornik stoi w pobliżu okna). Efekt był krótkotrwały - sinice pojawiły się po powrocie do normalnego oświetlenia akwarium.
"Spokojnie i statecznie pływa po całym akwarium czerwona cychlida" - W. Dackiewicz, Tęcza w akwarium
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Ja teraz ruszam na wojnę, najpierw chemiclean, a potem atrament. A jak chemiclean nie pomoże to rypnę erytromycynę albo davercin.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 291
Liczba wątków: 19
Dołączył: Feb 2015
Reputacja:
3
Erytromycyna pomaga w jakis 60 % przypadków,przynajmniej u mnie. Ostatnio zakupilem sobie srodek ADA na sinice i okrzemki zobaczymy kiedys jak mi powroca sibice czy zadziała. Niby super skuteczny
Około 2500 litrow wody w 35 akwariach.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 16
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
0
Chemiclean pomoże. To bardzo dobry preparat. I tak jak pisze Ruki atrament na zabicie PO4. Bardzo ważne aby był odpowiedni stosunek NO3 do PO4. Warto zainteresować się współczynnikiem Redfielda. Tabele Redfielda można znaleźć w necie. I na koniec jeszcze jedna uwaga: test JBL na PO4 zaniza wynik 3krotnie. Sprawdzone i potwierdzone na 100%.
Tak więc aby zwalczyć sinice trzeba zwalić fosforan i pilnować stosunku PO4 do NO3.
Wysłane z mojego SM-T819 przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,532
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
Ostrożnie z tym "atramentem" w BW. Sam preparat wg ulotki nie powoduje zmian parametrów wody, w tym ph, ale wiążę garbniki w brzydką galaretę a potem wzrost ph :/
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez: