[Ruki]

Zastanawiam się nad kupnem aparatu:
- albo dobry kompakt
- albo dobre micro 4/3
Cenowo w zakresie 2000(kompakt)-4000(micro 4/3+obiektywy).

Głównie do fotografowania ryb, akwariów, pogoda, wakacyjnie, plener(wakacyjnie).


Liczę na rozruszanie tematu i propozycje.

[filas]

Z praktyki wiem, że jak coś ma być do wszystkiego to jest do niczego
Ale wstawiam popcorn i czekam

[Goran]

Też chętnie dowiem się, czym zrobić fajne fotki akwarium i rybek. Właśnie próbowałem zrobić coś w miarę czytelnego w moim pociągu i przy tym czarnym tle i 2 oknach na innych ścianach uniknięcie odbić lustrzanych to jakaś masakra.

[Ruki]

Z praktyki wiem, że jak coś ma być do wszystkiego to jest do niczego
Ale wstawiam popcorn i czekam

Dlatego coraz bardziej rozważam zakup systemu micro 4/3 i obiektywów. U mnie popcorn już wystygł, więc możesz odpalić trochę swojego.

[tencin]

uniknięcie odbić lustrzanych to jakaś masakra

To akurat najprostsze do uniknięcia - filtry polaryzacyjny Twoim przyjacielem.

[Goran]

uniknięcie odbić lustrzanych to jakaś masakra

To akurat najprostsze do uniknięcia - filtry polaryzacyjny Twoim przyjacielem.

Do smartfona też się da je zastosować?
Bo tylko tym na razie dysponuje

[piotrK]

To ja napiszę pierwszy, to co już poleciłem jednemu userowi na forum - Panasonic LX100. Jeżeli nie jesteś fanatykiem filmowania to wystarczy do 99% twoich zastosowań. Nie ma takiego makro jak aparaty z mniejszymi matrycami, ale za to ma dobrą optykę i możliwość zakładania filtrów (w tym soczewek powiększających), bo ma normalny gwint na obiektywie.

Jeżeli coś z obiektywami to teraz jest niesamowity wybór i warto samemu pomacać w media markt czy innym sklepie tego typu. A czytałeś np. o Canonie EOS M5? Możesz kupić ze standardowymi (mniejszymi niż lustrzankowe) obiektywami, a później odłożyć i np. kupić używane szkło makro produkowane dla lustrzanek z oryginalnym canonowskim adapterem.

Z doświadczenia wiem jedno, kupno aparatu z obiektywami to najpierw skarbonka bez dna, a potem większości ich się nie używa albo nie chce się taszczyć nawet na wycieczki.

@Goran - tak, możesz stosować takie filtry, w zależności od tego jaki masz telefon powinieneś móc znaleźć specjalne adaptery do takich potrzeb

[tencin]

Do smartfona też się da je zastosować?

Bez problemu, są takie uniwersalne filtry do telefonów, mocowane na klips. Są też obiektywny makro dla smartfonów mocowane w podobny sposób. To jest chyba najtańsza opcja jeśli ktoś chce robić makro. Niestety nie testowałem nigdy tych rozwiązań, więc nie odniosę się do jakości zdjęć robionych takimi wynalazkami.

[Ruki]

To ja napiszę pierwszy, to co już poleciłem jednemu userowi na forum - Panasonic LX100. Jeżeli nie jesteś fanatykiem filmowania to wystarczy do 99% twoich zastosowań. Nie ma takiego makro jak aparaty z mniejszymi matrycami, ale za to ma dobrą optykę i możliwość zakładania filtrów (w tym soczewek powiększających), bo ma normalny gwint na obiektywie.

Jeżeli coś z obiektywami to teraz jest niesamowity wybór i warto samemu pomacać w media markt czy innym sklepie tego typu. A czytałeś np. o Canonie EOS M5? Możesz kupić ze standardowymi (mniejszymi niż lustrzankowe) obiektywami, a później odłożyć i np. kupić używane szkło makro produkowane dla lustrzanek z oryginalnym canonowskim adapterem.

Z doświadczenia wiem jedno, kupno aparatu z obiektywami to najpierw skarbonka bez dna, a potem większości ich się nie używa albo nie chce się taszczyć nawet na wycieczki.

@Goran - tak, możesz stosować takie filtry, w zależności od tego jaki masz telefon powinieneś móc znaleźć specjalne adaptery do takich potrzeb

Z chęcią poczytam różne propozycje, zwłaszcza że z zakupami poczekam pewnie do black friday.

[filas]

Ruki weź w tym czasie wybierz się do kilku sklepów z aparatami i pomacaj sobie potencjalne egzemplarze, które Ciebie interesują. Proponuję zabrać ze sobą własne karty pamięci. Jakiś czas temu byłem w salonie Sony i bez problemu mogłem sobie testować wybrany model. Poczujesz sam aparat w ręku, poznasz wstępnie poruszanie się po menu itd. Jakieś zdjęcia nawet ze sklepu możesz sobie potem na kompie porównywać.