No to jestem pozytywnie zaskoczony tym że w kwasie Wasze nurzańce bujnie rosną.
Gdy zakładałem nowy baniak z kwaśną wodą, wprowadzone tam nurzańce utrzymywały się w zdrowiu kilka miesięcy ale puszczały z biegiem czasu coraz mniej nowych pędów. Po kolejnych kilku miesiącach nowych pędów już nie było w ogóle a liście wypuszczały coraz mniejsze i cherlawe. W końcu powoli zamierały. Można przyjąć, że trwało to około rok.
W przypadku baniaka już funkcjonującego z lekko zasadową wodą i bujnie rosnącymi nurzańcami. Gdy w takim zbiorniku powoli obniżałem twardość i ph, nurzańce reagowały jak wyżej, przy czym cherlawe liście pojawiały się nieco później.
Gdy zakładałem nowy baniak z kwaśną wodą, wprowadzone tam nurzańce utrzymywały się w zdrowiu kilka miesięcy ale puszczały z biegiem czasu coraz mniej nowych pędów. Po kolejnych kilku miesiącach nowych pędów już nie było w ogóle a liście wypuszczały coraz mniejsze i cherlawe. W końcu powoli zamierały. Można przyjąć, że trwało to około rok.
W przypadku baniaka już funkcjonującego z lekko zasadową wodą i bujnie rosnącymi nurzańcami. Gdy w takim zbiorniku powoli obniżałem twardość i ph, nurzańce reagowały jak wyżej, przy czym cherlawe liście pojawiały się nieco później.