• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: nietypowy baniak i obsada dla Apisto Cacatuoides

#41
Drobnoustki nie stanowią zagrożenia dla narybku Apisto. Weź te, które Ci się podobają Smile
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#42
(19-04-2016, 19:14 PM)piotrK napisał(a): Drobnoustki nie stanowią zagrożenia dla narybku Apisto. Weź te, które Ci się podobają Smile
muszę zobaczyć jeszcze na żywo, ale zdecyduję się chyba na Nannostomus mortenthaleri, jakąś małą ławicę skonstruuję.
Szkoda mi tylko tych pstrążenic, ale cóż ... kompromis Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#43
Przepraszam za post pod postem.

Chyba z tych dorbnoustków nic nie wyjdzie, dostępność w promieniu 200km zerowa.

Wracam z pytaniem, a co myślicie o neonach simulansach? Będą miały ochotę na małe Apisto? Czy same są za małe?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#44
Ale czemu się ograniczasz z dostępnością ryb? 200 km to przecież nic, z Wawy pociąg do Ciebie dojedzie bodajże w 4 godziny. Big Grin
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#45
(21-04-2016, 13:33 PM)Ruki napisał(a): Ale czemu się ograniczasz z dostępnością ryb? 200 km to przecież nic, z Wawy pociąg do Ciebie dojedzie bodajże w 4 godziny. Big Grin
bo obawiam się kupowania kota w worku, tak jak MatB pisze o tych z zoologa w Wawie, że bardzo mizerne.
Zrobię naradę rodzinną i pokażę pozostałe Nannostomus, ale moim dzieciakom strasznie podobają się neony szczególnie czerwone, stąd moje ciągłe pytania (bez odpowiedzi) o simulansy.
Rozumiem, że chcecie zachęcać nowych apistolubnych (i nie tylko) do pogłębiania wiedzy, budowy zbiorników biotopowych, zainteresowania technikaliami, itd.
To naprawdę mega pozytywna sprawa. Ja "akwariami" bawiłem się już 20-25 lat temu, ale była to niestety zabawa. Nie można mówić o akwarystyce.
Teraz po kilkunastu latach wróciłem do tematu i chciałem zająć się tym zgodnie ze sztuką. Za nim trafiłem do Was sporo się naczytałem, nauczyłem, skorygowałem stare przyzwyczajenia dzięki temu mam poczucie. że spełniam "minimalny próg wejścia" Smile
Większość z Was tutaj wiedzą i doświadczeniem to odstawia mnie kilkanaście długości zbiornika (że tak się pokuszę o takie stwierdzenie), ale nikt nie dał mi tego odczuć -brawo dla wszystkich i każdego z osobna.
Stąd pewnie te porady, tak żeby nie iść banał i oklepane tematy tylko budować prawdziwe akwaria, z ciekawą nietuzinkową obsadą.
Niestety ja nie jestem gotowy, a już w ogóle moi domownicy, na biotop z syfkiem, herbatą i rybciami w odcieniach szarości ( ech moje upatrzone pstrążeni©e).
Stąd dla żony rośliny, a dla dzieciaków jakieś kolory, bo poza hodowlanym samcem kakadu to postali mieszkańcy są czarno-biali.
Dlatego serdecznie ponawiam pytanie o simulansy i przepraszam za wywód Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#46
(21-04-2016, 13:59 PM)Pablito napisał(a):
(21-04-2016, 13:33 PM)Ruki napisał(a): Ale czemu się ograniczasz z dostępnością ryb? 200 km to przecież nic, z Wawy pociąg do Ciebie dojedzie bodajże w 4 godziny. Big Grin
bo obawiam się kupowania kota w worku, tak jak MatB pisze o tych z zoologa w Wawie, że bardzo mizerne.

Za to o tych od Pawła to mogę pisać jedynie w superlatywachWink. Generalnie w Iquitosie bałbym się kupić rybę nie odławiając jej osobiście z akwarium. Jakąkolwiek rybę.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#47
(21-04-2016, 14:07 PM)MatB napisał(a):
(21-04-2016, 13:59 PM)Pablito napisał(a):
(21-04-2016, 13:33 PM)Ruki napisał(a): Ale czemu się ograniczasz z dostępnością ryb? 200 km to przecież nic, z Wawy pociąg do Ciebie dojedzie bodajże w 4 godziny. Big Grin
bo obawiam się kupowania kota w worku, tak jak MatB pisze o tych z zoologa w Wawie, że bardzo mizerne.

Za to o tych od Pawła to mogę pisać jedynie w superlatywachWink. Generalnie w Iquitosie bałbym się kupić rybę nie odławiając jej osobiście z akwarium. Jakąkolwiek rybę.
Generalnie o Pawle to wszędzie, nie tylko tu, czytam tylko pozytywy i przeczytałem wiele historii ludzi, który mają ryby od niego i też wszystko zawsze NA PLUS.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#48
(21-04-2016, 14:11 PM)Pablito napisał(a):
(21-04-2016, 14:07 PM)MatB napisał(a):
(21-04-2016, 13:59 PM)Pablito napisał(a):
(21-04-2016, 13:33 PM)Ruki napisał(a): Ale czemu się ograniczasz z dostępnością ryb? 200 km to przecież nic, z Wawy pociąg do Ciebie dojedzie bodajże w 4 godziny. Big Grin
bo obawiam się kupowania kota w worku, tak jak MatB pisze o tych z zoologa w Wawie, że bardzo mizerne.

Za to o tych od Pawła to mogę pisać jedynie w superlatywachWink. Generalnie w Iquitosie bałbym się kupić rybę nie odławiając jej osobiście z akwarium. Jakąkolwiek rybę.
Generalnie o Pawle to wszędzie, nie tylko tu, czytam tylko pozytywy i przeczytałem wiele historii ludzi, który mają ryby od niego i też wszystko zawsze NA PLUS.

Mhm, ja tez potwierdzam z całą rzetelnością i podpisuje sie pod pozytywnymi komentarzami ręcami i nogami i rzęsami Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#49
Przy Pawle kupowanie kota w worku może Cię zaskoczyć tylko na plus. Wink W przypadku Nannostomusów to w sklepach mało kiedy dostaniesz beckfordy, a kupienie marginatusów graniczy z cudem. Stety/niestety kupowanie wysyłkowe to codzienność.

Simulanse odpadają przy kakadu, bo wyrośnięty samiec Apisto je będzie miał na jeden kęs. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#50
no tak, a z drugiej strony jakbym brał neony czerwone to one pewnie chętnie zjadały młode kakadu, tak?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości