• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Tło 3D home made

#11
Żadnych farb. CX5 ma fajny naturalny kolor. Można dobrać pod kolor kamienie i wszystko fajnie wspòłgra. CX5 jest brązowy a Cr65 szary. Kombinowałem z tymi dwoma na raz. Nakładałem po kilka warstw rez jednego raz drugiego. Pòźniej wygładziłem papierem ściernym i zrobiło się takie troche dwukolorowe. A pòźniej wszystko porosło glonem i to dopiero robi mega efektBig Grin

Mfryga, napisz coś o swojej technologii z żywicą, jaliej używać, jak rozrabiasz, jaki ma kolor itd.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Chodzi mi dokładnie o taki efekt jak w przypadku:

https://www.aquadecor.rs/en/aquarium-backgrounds-f.php
Świetne tła Smile

Mam koleją kwestię do przegadania...
Byłem dzisiaj ponownie w LM uzupełnić zapasy o żywice. Mają w ofercie jedynie żywicę poliestrową + utwardzacz, z epoxydowych tematów tylko klej, który jest za gęsty.
Niestety, pomimo że pracownik działu jak na moje oko był dość ogarnięty, to o atestach tych żywic nic nie słyszał.

Ja sądzicie czy żywica poliestrowa spełni swoja rolę? Czy jednak lepiej wybrać się jeszcze na przeszpiegi do OBI, bądź castoramy?
Jakiej konkretnie żywicy używaliście do swoich wykonów?
Będę uderzał w ciemne kolory więc info o barwnikach też mi się przyda... jakiego atestu mam konkretnie szukać?


Załączone pliki Miniatury
       
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Żywica musi mieć atest PZH np Epidian 624 do tego jest utwardzacz IDA i z tego co pamiętam stosuje się 2 do 1. Koszt za litr żywicy to ponad 100 zł i do tego utwardzacz. Super sprawa, bo można malować czym się chce i żywica pokryje wszystko powłoką odporną na wodę. Śmierdzi cholernie i działać trzeba szybko. Pędzle i naczynia po żywicy raczej do wywalenia dlatego ja używam słoików. Tak jak pisałem. Pokrywam cx5 na to wszystko co mi się podoba. Papier toaletowy, śniadaniowy, gnieciesz folię aluminiową, robisz nią wgnioty w strukturach. Co dusza zapragnie. Maluje każdą farbą. Jurgen ma rację, że cx5 lub cr65 ma tak fajny kolor, że szkoda go pokrywać czymś. Ja tylko żeby uwydatnić głębię bawiłem się suchym pędzlem lub we wrębieniach stosowałem ciemniejsze kolory. Żywica jest neutralna i nie zatwardza wody (podkreślam z atestem) resztą potrujecie ryby.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Mogę sprzedać litr żywicy z utwardzaczem
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
(09-02-2016, 12:55 PM)mfryga napisał(a): Mogę sprzedać litr żywicy z utwardzaczem

Jestem zainteresowanySmile Poszedł priw.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
No jeszcze nic na priv nie doszło
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Jak tam postępy w tworzeniu?Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Bylem zajety robieniem pokryw ze spieniomego PCV i obudowy stelaza. 
W tym tygodniu ruszam z tlem. Mam juz tez epidain.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Jak tam tło?
Pozdrawiam, Piotr >>(XXX)'>

Akwaria: 840 słone, 360 aklimatyzacja Monodactylus sebae do słonej wody, 200 azja roslinne, 160 axolotle córki, 60 Panaqolus, 42 roślinne, 25 krewetki
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Przepraszam za dłuższą przerwę, ale nawał obowiązków był dość duży.
Tło jest gotowe. W telegraficznym skrócie:
1. Cięcie styropianu na poszczególne ściano-płaty poszła sprawnie. Jak się później okazało do tworzenia wypukleń nie trzeba się aż tak przykładać - ostatecznie i tak całość zostanie przykryta pianką montażową. Moja sugestia jest taka, aby za wycinanie kolejnych warstw styropianu zabierać się dopiero po ich zamocowaniu do pierwszej warstwy. Ja do tego celu użyłem wykałaczek grillowych, jednak lepszym pomysłem byłby sylikon.
2. Pokrycie pianką montażową w moim przypadku okazało się dość kłopotliwe, gdyż nie zabezpieczyłem rąk przed tym dziadostwem - położoną piankę formowałem palcami. To był mega błąd! Żeby zmyć  piankę spędziłem sporo czasu w łazience. Ostatecznym rozwiązaniem był pumeks.
Nie wybierajcie najtańszej pianki. Starczyła mi dosłownie na parę psiknięć. Droższa o (2-5 zł) byłą dwukrotnie wydajniejsza.


Załączone pliki Miniatury
                       
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości