Liczba postów: 33
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
0
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,008
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
5
Pierwsze foto samica. Drugie raczej samiec. Reszty nie umiem określić.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
0
(22-03-2016, 23:28 PM)sensej napisał(a): Pierwsze foto samica. Drugie raczej samiec. Reszty nie umiem określić.
Dzięki, zdjęcia niezbyt dobre
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 60
Liczba wątków: 6
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
0
23-03-2016, 13:31 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-03-2016, 13:32 PM przez slaeer.)
Samiec z samicą przed dobraniem też za pyski się złapią. Samica nie weźmie samca który jej nie zdominuje. U mnie nieźle po głowie dostawał zanim nie podrósł. Jak się okazało później samica, były największa gdy kupowałem młode ryby i obstawiałem, że to właśnie samiec.
Sytuacja wyglądała tak, że samica lała wszystkie ryby łacznie ze swym przyszłym partnerem. On zaś dostawał łomot od samicy i przy okazji lał resztę tak, że wszystko prócz niego i przyszłej partnerki pod taflą wisiało. Ryby oddałem i jeszcze jakiś czas samiec obrywał, ale dzielnie walczył. Po paru dniach takich przepychanek, miłość na całego
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,008
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
5
Potwierdzam! U mnie przed tarłem zawsze są przepychanki....
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
0
Dziękuję wszystkim, w takim razie u mnie największy jest samiec, który nieznacznie przerósł samicę, braną przeze mnie za samca, gdyż w momencie zakupu była największa, pilnuje swojego miejsca, inne ryby jedynie przegania ale tego samca leje po głowie, jest też najciemniejsza
Podziękowania złożone przez: