• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pielęgnice do 1000 litrów

#21
Niektóre samce mieczyków są za agresywne nawet na 1000 litrów Big Grin

C. umbrifera nie miałem i mieć nie będę, choć bardzo mi się podoba - uważam ją za jedną z najpiękniejszych pielęgnic obu Ameryk. Niemniej miał je Willem Heijns, który uważa, że Umbee i Dovii to dwa gatunki pielęgnic amerykańskich, które nie nadają się do tzw. "akwarium domowego", bo powinny mieć zapewnione kilkumetrowe akwaria. Oczywiście możesz trzymać w swoim akwarium parę, ale to takie trochę "na złość mamie odmrożę sobie uszy" - trzymając parę skazujesz się na ciągłe tarła i tysiące sztuk narybku, z którym nie ma co robić.

Z resztą - zrobisz jak uważasz, to nie moje akwarium. Podzieliłem się tylko swoją opinią bo o to prosiłeś w temacie.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
(07-01-2016, 20:38 PM)piotrK napisał(a): Niektóre samce mieczyków są za agresywne nawet na 1000 litrów Big Grin

C. umbrifera nie miałem i mieć nie będę, choć bardzo mi się podoba - uważam ją za jedną z najpiękniejszych pielęgnic obu Ameryk. Niemniej miał je Willem Heijns, który uważa, że Umbee i Dovii to dwa gatunki pielęgnic amerykańskich, które nie nadają się do tzw. "akwarium domowego", bo powinny mieć zapewnione kilkumetrowe akwaria. Oczywiście możesz trzymać w swoim akwarium parę, ale to takie trochę "na złość mamie odmrożę sobie uszy" - trzymając parę skazujesz się na ciągłe tarła i tysiące sztuk narybku, z którym nie ma co robić.

Z resztą - zrobisz jak uważasz, to nie moje akwarium. Podzieliłem się tylko swoją opinią bo o to prosiłeś w temacie.
Z tymi mieczykami do dobre było Smile ale przyznaje miałem kiedyś takiego zielonego zadziorę co latał za wszystkimi samicamiTongue nie tylko mieczyka.
Masz racje prosiłem o opinie i chwała wszystkim że je piszą bo nie jestem alfą i omegą.
Na pewno się jeszcze 2 razy zastanowię zanim będzie jakakolwiek decyzja, która jak widzę wcale nie jest łatwa i oczywista zwłaszcza że nie lubię pozbywać się wyhodowanych rybek.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
(07-01-2016, 20:30 PM)matti1982 napisał(a):
(07-01-2016, 18:42 PM)piotrK napisał(a): Caquetaia umbrifera jest za duża do takiego akwarium. Chyba, że chcesz mieć samotnego samca jako zwierzątko domowe. To bardzo agresywne ryby.
Nie żebym się czepiał czy podważał Twoją wiedzę ale jak to jest że jedna osoba pisze żebym wziął taką rybkę pod uwagę a Ty cały czas mówisz że wszystko za duże za agresywne.
Za niedługo okaże się że w 1000 litów można trzymać tylko mieczyki i neonki - sorki ale bez przegięć.
Co do agresywności - miałeś te ryby???? sprawdzałeś???
Tak samo jak channa marulius uchodzi za agresora - tak się składa że mam tą rybę ma 50 cm i nie zabiła ani jednej rybki u zbiorniku nawet małych bocji co mają może 10 cm.
Pytam się gdzie ta agresja?????? prócz niej nie powinno pływać już nic a pływa.
Więc na tym przykładzie nie wierzę w coś takiego że dany gatunek jest killer lub nie. Z gatunków jakie miałem mogę powiedzieć że akary pomarańczopłetwe czy red tigery są bardziej agresywne niż ta channa.
Widzę, że rozpętałem dyskusję, którą szybko zakończę mam nadzieję. 

Każdy z nas ma tak de facto inne doświadczenia: jedni praktyczne, drudzy praktyczno-teoretyczne, a jeszcze inni teoretyzują na bazie doświadczeń innych. W sumie to nie ma się co irytować, bo pisanie, a odczytywanie pózniej tego co ktoś napisze to dwie różne sprawy. 

Trzymalem Umbrifere w 800l: 250x65x50 z np. P. Loisellei i obie podeszły do tarła. Narybek mnie nie interesował. Może i spotkam się z wytrzeszczem oczu, ale to na szczęście mój zbiornik był i nie zależało mi na wychowie. Piotrek zresztą prawdę pisze, że narybku jest duuuuużo, a w tym kraju nie ma tylu chętnych na tą rybę, podobnie jak na Dovii którego również posiadałem i rozmnażałem jak np. w Stanach. Z czasem jak jeść nie dajesz, to jedzenie samo przypłynie. Poza tym nie wiadomo na co trafisz. Dużo by pisać i dywagować. 

Można zawsze popatrzeć na to w inny sposób: kup i napisz o ich zachowaniu. Ludzie z chęcią poczytają, a i Ty będziesz miał swój pkt widzenia na tą akurat rybę.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
Pytanie czy piszemy mówimy o rybach już dorosłych w pełni nie tylko pod względem rozrodczym bo te ujawniają się już w dość młodym wieku.
Czy o 5 -6 ba nawet starszych rybach w pełni swoich sił, rozmiarów czyli zaczynając od Umbee, Dovi które spokojnie osiągają 50-60cm w odpowiednim przedziale czasowym.
Temperament ryby często i zachowanie z wiekiem zmienia się jeżeli dojdzie do tego jeszcze słuszny rozmiar nie sądzę by takie akwarium bo o tym też mowa były odpowiednim lokum .....
" Umówmy się na podchowanie ok" docelowo zbyt mało.

p.s Trzeba przyznać że rzadko ktoś z Nas trzyma ryby  6-7 lat Big Grin
Wtedy gdzie można byłoby sporo napisać i powiedzieć można i wyciągnąć często inne wnioski.

p.s Co do P.dovii  to jeden człowiek który te ryby sam odłowił i trzymał przez wiele lat napisał  "że jest jedyną rybą która nie nadaję się do trzymania w warunkach akwariowych" 
Jego dywagacje poniżej, po 8 latach można już coś napisać.
Po 1-2 latach można sobie powiedzieć że się rybę zna dobrze z widzenia Wink
Oczywiście bez żadnych tu aluzji Panowie każdy ma prawo tu pisać i rozważać swoje przeżycia po jest forum dialog najbardziej wskazany Smile
Ja się na rybach nie znam dopiero co je poznałem przede mną jeszcze całe lata.

IMHO ten stary lis wie co pisze.

Cytat:

Re: Dovii Biotope Postby Willem Heijns » Tue Sep 28, 2010 3:02 am
@ Mel:

It's funny you should say this. In my view Parachromis dovii simply is not fit as an aquarium fish, no matter which size of tank you use. I've kept mine in a 600g for eight (8) years. I guess I'm slow learning [Obrazek: icon_confused.gif] The male dovii killed every other fish in his tank, including two females he had spawned and raised fry with several times.

Now you say you have kept and bred dovii for over 30 years. Cichlids this size can easily live for 20 odd years. Your current male is 7 years old, so some male(s) must have died on you over the years. What happened? You go on to say that you will keep on breeding with this male and his "current" female. What happened to the other females?
Slàinte mhath!

Uilleam "
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
(08-01-2016, 19:44 PM)Rysiek napisał(a): Pytanie czy piszemy mówimy o rybach już dorosłych w pełni nie tylko pod względem rozrodczym bo te ujawniają się już w dość młodym wieku.
Czy o 5 -6 ba nawet starszych rybach w pełni swoich sił, rozmiarów czyli zaczynając od Umbee, Dovi które spokojnie osiągają 50-60cm w odpowiednim przedziale czasowym.
Temperament ryby często i zachowanie z wiekiem zmienia się jeżeli dojdzie do tego jeszcze słuszny rozmiar nie sądzę by takie akwarium bo o tym też mowa były odpowiednim lokum .....
" Umówmy się na podchowanie ok" docelowo zbyt mało.

p.s Trzeba przyznać że rzadko ktoś z Nas trzyma ryby  6-7 lat Big Grin
Wtedy gdzie można byłoby sporo napisać i powiedzieć można i wyciągnąć często inne wnioski.

p.s Co do P.dovii  to jeden człowiek który te ryby sam odłowił i trzymał przez wiele lat napisał  "że jest jedyną rybą która nie nadaję się do trzymania w warunkach akwariowych" 
Jego dywagacje poniżej, po 8 latach można już coś napisać.
Po 1-2 latach można sobie powiedzieć że się rybę zna dobrze z widzenia Wink
Oczywiście bez żadnych tu aluzji Panowie każdy ma prawo tu pisać i rozważać swoje przeżycia po jest forum dialog najbardziej wskazany Smile
Ja się na rybach nie znam dopiero co je poznałem przede mną jeszcze całe lata.

IMHO ten stary lis wie co pisze.

Cytat:

Re: Dovii Biotope Postby Willem Heijns » Tue Sep 28, 2010 3:02 am
@ Mel:

It's funny you should say this. In my view Parachromis dovii simply is not fit as an aquarium fish, no matter which size of tank you use. I've kept mine in a 600g for eight (8) years. I guess I'm slow learning [Obrazek: icon_confused.gif] The male dovii killed every other fish in his tank, including two females he had spawned and raised fry with several times.

Now you say you have kept and bred dovii for over 30 years. Cichlids this size can easily live for 20 odd years. Your current male is 7 years old, so some male(s) must have died on you over the years. What happened? You go on to say that you will keep on breeding with this male and his "current" female. What happened to the other females?
Slàinte mhath!

Uilleam "

Jak ja się cieszę że o dovi nawet nie myślałemSmile. Jak koleś pisze że wielkość zbiornika jest bez znaczenia i że ryba wycięła mu wszystkie ryby wliczając 2 samice to ja dziękujeSad.
Rysiek jak Ty mówisz że dopiero zaczynasz poznawać ryby to w takim razie co robię ja????...........raczkuję Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości