[Ruki]

Nie no, w końcu po tych wielu latach, słyszę że musisz zmiękczyć wodę!!!

[piotrK]

Jest tam ze 60% ro ale te ładne kamienie chyba trochę zatwardzają. Będę walczył.

[piotrK]

Pierwsza samica została przegoniona, a jej młode rozproszyły się po akwarium. Z tego co widzę to te, które zostały nie są już zagrożone (początkowo polował na nie pierworodny). Druga samica rządzi obecnie w akwarium, młodych ma ponad 10.

[klawisz]

Foto spam

                                       

                                       

   


Zostały mi tylko 4 samce.

[piotrK]

Super fotki, zwłaszcza walki samców. Muszę pofotografować i moje.

Szkoda, że zostały ci tylko samce. Kto by pomyślał, że w taki wielkim akwarium jak twoje może być dla nich za ciasno. Marta miała w 120x40 dobrze ponad 20 osobników dwóch gatunków z Xingu, ale one są znacznie mniejsze niż nasze (samce były wielkości samic). Ja w tej chwili mam dalej 1+2 i taki układ jest ok do akwarium 100x40x40 pod warunkiem że jest sporo kamieni z ciasnymi kryjówkami. Ale tak czy siak zawsze jedna samica się chowa, a druga wyprowadza młode albo zaleca się do samca. Jak obydwie samice wyprowadziły mioty w odstępie tygodnia, to ta druga nie odchowała ani jednego. Natomiast pierwsze odchowała i teraz mam w akwarium 8-9 maluchów, włącznie z tym pierwszym "jedynakiem". Za trochę będą musiały opuścić akwarium bo boję się że walki mogą zrobić się groźne, albo samiec przestanie je tolerować (już teraz nie ma do nich cierpliwości).

[Ruki]

W przypadku agresywnych reofilnych westies podobno kluczem do sukcesu i zmniejszenia agresji jest na prawdę duży nurt wody w baniaku. Gdy go nie ma- pielęgnice wykorzystują nadmiar energii na kłótnie i bójki z innymi. Testowaliście przy Teleocichlach to?

[piotrK]

Ja nie testowałem, ale jest to bardzo dobra myśl i na nowy rok ją przetestuję

[klawisz]

Moim problemem w baniaku był zły rozkład płci, 2 samice i 4 samce. Po prostu samce zamęczyły samice. Jeśli chodzi o nurt w akwarium, myślę że mam wystarczający ( tworzą go 2 filtry  Eheim 2217 i FX 6). Muszę pomyśleć o większej ilości kamieni w baniaku, by zwiększyć ilość kryjówek. Teraz na nowy rok mam wyzwanie poszukać partnerek dla moich samców min 8. 
Piotr jeśli nie masz rozpraszaczy lub ryb które towarzyszą Teleocichlą. To max po miesiącu wszystkie młode mogą zostać unicestwione przez samca. Przy pierwszej obsadzie gdzie tylko były zbrojniki i Teleocichle, wszystkie nie odłowione młode kończyły w ten sposób. Dopiero zakup Biotodomek wydłużył opiekę rodziców na potomstwem. 

[Ruki]

Klawisz, podobno ma być pralka w baniaku.

[piotrK]

Arek, jedynak z 7j strony tego tematu zaczął pływać na początku października żyje do tej pory, ma się tak świetnie że widziałem jak kiedyś polował na młodsze rodzeństwo. Ale fakt, jak wypłynie samcowi pod nos to dostaje w łeb.

Wprowadziłem już zmianę w filtracji, teraz w 160L działa aquael turbo 650. Nie jest to pralka ale na pewno większy ruch wody jest niż przy zasilaniu powietrzem.

Jak woda się wyklaruje to zrobię zdjęcie akwarium. Nie mam niesamowitej ilości kamieni, tak, żeby przykryć prawie całe dno. Dzięki temu młode mają się gdzie ukryć przed samcem i gotową do tarła samicą. Samica, która akurat nie wyciera się ma kryjówkę na szczycie gąbki filtracyjnej 10x10x30 cm - tam jest poza zasięgiem wzroku samca i drugiej samicy. Być może to klucz do mojego dotychczasowego względnego status quo.

Dodam, że ta grupa młodszych maluchów już toczy między sobą niezłe walki. Mam wrażenie, że występują między nimi różnice wielkości i jest szansa na dobry rozkład płci. Trzymajcie kciuki