25-07-2015, 07:23 AM
Witam, wrocilem wczoraj z wakacji i niestety moje cichle maja ospe. Temp byla caly czas na poziomie 28-30C tak wiec nie miala wplywu na zachorowanie ryb. Bylo troche burz, non stop siadal prad i stawaly pompy na kilka godzin takze podejrzewam ze biologia dostala po dupie a w gorszej jakosci wodzie ryby podatne sa na wszelkiego rodzaju syfy. Nie mniej chodzi mi o to jak podejsc do sprawy bo mam dwie opcje:
1. W akwarium plywaja trzy cichle i duzy sum oxydoras tak wiec musialbym wylowic suma do drugiego akwarium i podniesc temp do 34C plus sol- tak koedys leczylem i bylo ok
2. Zalac do akwa jakiejs chemii typu costaforte zeby raz na zawsze uporac sie z kulorzeskiem.
Pytanie tylko czy costaforte od sery nie zabije mi suma? Roznie bywa z ta chemia a nie chcial bym stracic swojej ukochanej rybki. Z jednej strony moge go przelowic ale z drugiej jak pomysle sobie o przelawianiu prawie 80cm kilkukilogramowej ryby tp robi mi sie slabo. Sum ma wzdluz ciala kolce wiec jednym mocnym ruchem przecina podbierak karpiowy, ogolnie juz to przerabialem i wolalbym bez koniecznosci do tego nie wracac.
Jezeli ktos ma wiedze na temat costaforte vs ryby denne to bede wdzieczny. Dziekuje i pozdrawiam
1. W akwarium plywaja trzy cichle i duzy sum oxydoras tak wiec musialbym wylowic suma do drugiego akwarium i podniesc temp do 34C plus sol- tak koedys leczylem i bylo ok
2. Zalac do akwa jakiejs chemii typu costaforte zeby raz na zawsze uporac sie z kulorzeskiem.
Pytanie tylko czy costaforte od sery nie zabije mi suma? Roznie bywa z ta chemia a nie chcial bym stracic swojej ukochanej rybki. Z jednej strony moge go przelowic ale z drugiej jak pomysle sobie o przelawianiu prawie 80cm kilkukilogramowej ryby tp robi mi sie slabo. Sum ma wzdluz ciala kolce wiec jednym mocnym ruchem przecina podbierak karpiowy, ogolnie juz to przerabialem i wolalbym bez koniecznosci do tego nie wracac.
Jezeli ktos ma wiedze na temat costaforte vs ryby denne to bede wdzieczny. Dziekuje i pozdrawiam