[MatB]

Piękne rybki. Podaj nazwę aparatu bo robi super zdjecia.

Aparat co robi zdjęcia to Canon 7d. Codziennie widzę jak wyłazi z torby siada przed akwarium i czatuje na okazje pilnie śledząc każdy ruch za szybą...

[malawista]

Aha. Ale zdjęcia robisz bardzo dobre w porównaniu do moich. Czy wiesz może czy zwykła cyfrówka zrobi dobre zdjęcie.

[MatB]

Nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie. Jest tyle modeli aparatów i jeszcze więcej ich użytkowników. Każda kombinacja sprzętu i fotografa ma swoje słabe i mocne strony. Poza tym nie specjalnie wiem co masz na myśli mówiąc zwykła cyfrówka.
Jest specjalny watek o fotografowaniu w akwarium i myślę że to znacznie lepsze miejsce na zadawanie tych pytań

[lilek]

Akwarium super, a zdjęcia powalają. Mistrzostwo, pstrykaj i wrzucaj.

[MatB]

Taki brzydki, że aż piękny.

[Ruki]

Kurcze, niefajnie rozwija się ten "tyfus plamisty"... Pierwszy raz widzę, by komórki tak się namnażały i tworzyły takie narośle.
Obawiam się, że to może być jakaś wirusowa choroba. :/ Albo zmiany rakowate w obrębie melanocytów.

[MatB]

Tez zwróciłem na to uwagę. Samiczki mają bardziej płaska strukturę tych zmian. Czymś to próbować leczyć?

[Ruki]

Nikt nie ma pomysłu jak to leczyć. :/
Tak na prawdę najlepiej by było, jak zauważysz że ryba dogorywa, oddać ją na sekcję do Państwowego Inspektoratu Weterynaryjnego lub do ichtiopatologa. Pokroją, zobaczą co to jest- Twojej ryby to już nie uratuje, ale może da szanse innym.

[MatB]

Z wyjątkiem wyglądu ryba nie zdradza oznak osłabienia, apetyt dopisuje. Bede robił za jakiś czas drobne prace w akwarium to przy okazji przyjrzę się dokladnie i moze postaram się mechanicznie usunąć jakąś część. Nic na siłę oczywiście.

[mpaw]

Aż przejrzałem swoje "pozostałości" wilhelmi i część ma plamy, ale nie widzę takich narośli. Z moich obserwacji zauważyłem, że cześć przylatuje już z plamami, u części zaczyna się później, pomimo wspólnego bytowania są osobniki u których "naocznie" nie widać żadnych czarnych kropek. Wśród ryb z Brazylii takie plamy mają też niektóre bitaeniaty careiro. W zeszłym roku trzymałem kilka samców mendezi razem z plamiastymi wilhelmi i nie stwierdziłem "przerzutów".