[rufus]

Witam,
kolejny z petrochromisów. Tym razem trochę mniejszy, ale czy spokojniejszy ?. Chyba zależy od warunków jakie mu stworzymy. Cechą charakterystyczna tego gatunku są pięknie wybarwione przerośnięte wargi które od środka mają kolor pomarańczowy.

                               

[piotrK]

Petrochromis, za każdym razem gdy je widzę onieśmielają mnie swoim kształtem i aktywnością. Na pewno to już tutaj pisałem (lubię się powtarzać ) - przypominają mi morskie pokolce (Acanthuridae). Podobnie jak one, są roślinożerne.

[trofek]

Bardzo mi się podobają te petrusie.Mimo, że na jednym ze zdjęć widać malucha, to wydaje mi się że są to młode osobniki.U starszych bledną te plamki na ciele i mają inne (pełne) kształty ciała.Dla mnie zawsze był to ideał jeżeli chodzi o budowę.Dorosłe osobniki mają piękne proporcje ciała. Leszek, ile Ty masz tych gatunków w swoich baniaczkach?

[lukhil]

No piękne rybcie Leszku Czy one tak czesto skrobia szyby?

[rufus]

Czy one tak czesto skrobia szyby?

Petrochromis to taki "mały" głodomorek. Jak tylko nie dostanie jedzenia to zaraz sobie szuka w akwarium. To na szybach, kamieniach, jak widać nawet na listwach wzmacniających czy też np. gabkach filtujacych. Na jednej z fotek Bernarda widac nawet jak P. sp. Moshi ma fragment gabki miedzy ząbkami. W porównaniu do trofeusa petrochromisy zeskrobują glony, trofeus krótkimi ruchami skubie glony z kamieni. Podczas zeskrobywania petrochromis jakby przysysa się do powierzchni z glonami i jednym ruchem szczęk "ściąga" to co da sie zjeść.
Tak, są to młode osobniki. Nazwałbym te rybki- taka podrośnięta młodzież. Samce gubią z wiekiem te jasne plamki nabierają masy, u samiczek plamki trochę tracą intensywność ale są zauważalne.

ps. ten mały w paseczki to narybek Petrochromis sp. Moshi

[lukhil]

A piowiedz jeszcze jakie minimalne akwa dla nich ?

[Bernard]

Dużo zależy od temperamentu poszczególnych osobników. Jeśli jednak ryby są młode i wspólnie dorastają, zazwczaj przy akwarium powyżej 500 l nie ma dużych problemów.
Właśnie te petrochromisy zazwczyczaj są polecane osobom, które zaczynają przygodę z tym gatunkiem. Wg mnie słusznie, co nie oznacza, że nie zdarzają się wsród nich naprawdę ostre ryby, które przysparzają hodowcy problemów.