Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
fakt, jedna ponad 350L druga tylko 200
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 17
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
1
najbezpieczniej to zrób tak: zamów płytę laminowaną z wszystkich stron bez obcinanych na wymiar. jak będziesz miał płytę to zaproś kolegę kup czteropak piwa. wodę i ryby do wanny szkło zdejmij płytę wymienisz dość szybko. podkład pod panele 5mm akurat pasuje pod wymiar akwarium bo jest szeroki na 50 cm ja taki miałem w takim akwarium lub styropian. akwarium postawiasz wodę z wanny i ryby do szkła.
i spisz spokojnie.
trochę roboty jest ale do zrobienia
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
17-04-2015, 07:25 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-04-2015, 07:31 AM przez junak-rider.)
Ja bym chyba jednak piach wyciągnął, przynajmniej częściowo. Też mam 450 l i ok 100 kg podłoża, więc dno będzie dość mocno obciążone. Piach będzie mokry więc sporo cięższy; całość będzie ważyć ponad 200 kg, więc jest co dźwigać.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
Jestem stolarz
Płyty zamawiać nie muszę bo kilka palet jest na warsztacie , to że krawędzie laminowane to nic nie da bo i tak spuchnie jak woda stoi , chciało się świrki w bańce to się ma problem
...
Wanny nie mam bo to mieszkanie ;(
mam styropiany , zaleje wodą z 80L wejdzie . resztę w wiadra rozleje 25litrowe tak żeby ze 200L starej wody było .
Ryby dam to styroboxa wraz z filtrem oddzielnie płaszczke i oddzielnie Jaguary
Bo już środek akwarium w powietrzu jest ... niebezpiecznie !
Jutro będę przeprowadzał operacje ... eh eh
dam styropian 2cm pod i może sobie puchnąc do woli wtedy ...
Dzięki za odp ! może jakąś fotorelacje wrzucę jak dobrze pójdzie
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Nie dawaj Jaguarów razem jak chcesz mieć ciągle dwie sztuki. 50-50% szans że któraś może zostać poturbowana, a nawet zabita.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
to kilkuletnie dobrana para od zawsze były razem
są sprzeczki ale to jak w każdym związku ;P
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,170
Liczba wątków: 60
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
7
17-04-2015, 17:53 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-04-2015, 17:53 PM przez mei.)
To nie chodzi że niedobrana para czy coś, tylko chodzi o to że w małych przestrzeniach rybom łatwo odbija. Sama straciłam samicę cutteri podczas takiego przechowania na chwilę ryb w wiadrze. Parkę też miałam idealnie dobraną, zgodną itd. Niestety samiec ze stresu w tym wiadrze zatłukł ją na śmierć.
Masz jakieś pytania? Pisz na forum
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Mało tego - były to pielęgnice z serii "medium size", nie dysponujące chociażby mocnym uderzeniem..
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez: