[Mario 81]

Co prawda mieczyki rybami typowo stadnymi nie są ale u mnie w akwarium samice trzymają się razem,jedynie samce pływają dalej jakby patrolując teren;wygląda to całkiem ciekawie. No i mieczyki nie zjedzą Ci roślin. Astyanaxy o których wspomniałem są typowymi rybami stadnymi niestety oprócz słabej dostępności na pewno będą podskubywały rośliny. Wybór należy do Ciebie

[Dafnia]

Mario, masz jakieś przykładowe fotki ze swojego zbiornika ?

[Mario 81]

Niestety nie mam,ale jeśli Ci zależy to mogę spróbować coś cyknąć w weekend cyknąć, choć uprzedzam szału nie będzie bo aparat kiepskawy.

[Dafnia]

Chętnie bym zobaczył jak to na żywo wygląda .    

[Mario 81]

Chętnie bym zobaczył jak to na żywo wygląda .    

Nie wiem skąd jesteś ale jak będziesz w Ostródzie a moja obsada się nie zmieni to zapraszam.
A chwilowo wstawię kilka słabych zdjęć, marny ze mnie fotograf. Może ułatwią Ci podjęcie decyzji.

[piotrK]

Obawiam się, że Meeki mogą zasypywać rośliny. Musiałbyś postawić na wyłączne szybko rosnące, wysokie gatunki. Crypto kopią niewiele (tylko w obrębie tarliska) więc nie powinny sprawiać problemów w tym względzie.

Rośliny z Centralsami da się trzymać, ale jeżeli chcesz stricte roślinny zbiornik, to lepsze będą wszelkie południowoamerykańskie pielęgniczki, ale tu też rzecz jasna zawsze są jakieś ograniczenia. Ruki ma po części rację z tym ich "światłowstrętem", ale jeżeli to nie byłoby sto milionów watów jak nad akwariami w stylu ADA, to nie powinny marudzić.

[Dafnia]

No nawet fajnie to wygląda. Niestety mieszkam w okolicach Koszalina. W Ostrudzie nie bywam ale może kiedyś .
Myślę, że decyzja podjęta: meeka + sajica ale do założenia nowego zbiornika jeszcze daleko. Może ponad pół roku. Może jeszcze się coś zmieni. Czy w Polsce są dostępne inne gatunki z rodzaju thorichthys ? Np. pasionis ?


Chciałem wkleić filmik z mojego poprzedniego akwarium. Dlaczego nie mogę ?

[piotrK]

Były T. helleri, ale nie wiem dokładnie jak wygląda ich obecność w naszych akwariach. Oczywiście są też T. ellioti/maculipinnis, a z resztą gatunków raczej słabo. Thorichthys bliższe dzikim pokoleniom to nie są łatwe w utrzymaniu ryby.

[Mario 81]

Czasem przypadkiem można na coś trafić,mi na przykład w osiedlowym sklepie w Olsztynie udało się kupić T. aureus. Natomiast co do pasionis to w PL może być ciężko ,sam próbowałem i lipa. Wiem,że u Tillmanna bywają,chyba po 20euro/szt. (młode), a skoro akwarium ma stanąć za ok pół roku to czasu trochę masz,może na wakacje wybierzesz się do Niemiec lub ktoś z forumowiczów akurat będzie jechał.

[Skrzypeczek]

Kolego np. Niebieskołuskie nie jedzą roślin jeśli stosujesz dobrą diete, tj taką która zawiera i mięso i spiruline. Możesz robic sobie sam pellety mieszane z dodatkiem żelatyny. Ja tak robiłem pół roślinnego hikari excel albo algae waffers z jakimś mięsnym np hikari cichlid gold i rośliny napewno nie będą zjedzone. Ew. wykopane i połamane ^^ Wiele pielęgnic tak ma. Ale jak dobrze wkopiesz, obsadzisz kamieniami i nie będzie roślina "Zastawiac drogi" rybie to przetrwa dłuuugo. Mi nawet żabiennica przetrwała rok z carpintisami, festami i resztą diabłów. Aż skończyło sie żarcie roślinne i znikła do prawie zera także dieta ma też ogromny wpływ na zjadanie, bo niszczenie to inna sprawka.