[duandr]

Miewałem w życiu zbiorniki z pielęgnicami ale zawsze były to zbiorniki jednogatunkowe. Tymczasem mam do dyspozycji pusty zbiornik o powierzchni dna 120x40 cm  i gromadkę dorastających pielęgnic meeka (czekam aż się dobierze para). Zdrowy rozsądek podpowiada, że powinienem w tym akwarium umieścić jedną parę, ale z drugiej strony korci mnie żeby połączyć je z parą innego gatunku. I tutaj pojawia się pytanie do bardziej doświadczonych w temacie kolegów.

Jaki obrać kierunek?

pozdrawiam
Andrzej

[mei]

A koleżanki mogą odpowiedzieć?

Cryptoheros myrnae to na dzień dzisiejszy wg. mnie najfajniejsze towarzystwo dla meek. Ogólnie z meekami to problem jest bo to kapryśne rybska z czasem się robią i dużo im przestaje odpowiadać. Cutteri były fajnym mocnym towarzystwem póki oba gatunki były młode. Potem zaczęły się za duże wojny między nimi. Nanoluteusy mogą pasować ale też z czasem mogą przeszkadzać sobie nawzajem. U mnie w tej chwili meeki są z myrnae i z młodymi nanoluteusami. Teraz połączenie się sprawdza ale miałam okazję obserwować, że starsze nanoluteusy robią się złośliwe i zabierają mocno terytoria. Często spotykałam się z propozycjami aby do meek dodać miodowe. Niestety ale nie udało mi się stworzyć ani razu dobrego połączenia już dorosłych osobników. Miodowe są za łagodne dla meek i te je potrafią zdominować i zagonić w kąt. Ja Ci zaproponuję zatrzymanie grypy meek przy dobrze zabudowanym akwa. To może być ciekawy widok i coś, co kiedyś sama zrealizuję. Do tej pory meeki miałam w grupie do max 7cm samców i po wydzieleniu się parek sobie zostawiłam jedną i łączyłam ją z różnymi gatunkami. Jednak pamiętam stroszenie się i przepychanki wzajemne i to był niesamowity widok oraz bardzo ciekawe obserwacje. Twoje akwarium ma tylko jedną bardzo ważną wadę. Jest dla meek za niskie. I nie chodzi tu o jakieś sztuczne tam gadanie bo tak ma być i koniec, tylko z własnego doświadczenia od razu mówię, że przy 30cm dorosłe meeki durnieją. Są ciągle zestresowane, blade, mają nerwowe ruchy. Potrafią się wycierać, bronić terytorium czy coś, jednak widać że nie jest to wszystko takie jak powinno. Całkowicie inaczej te ryby zachowują się po przeniesieniu do baniaka o identycznym dnie ale przy 40cm wysokości szkła. Niby wielkiej różnicy nie ma ale uwierz, że dla meek to istotna kwestia.

[duandr]

A koleżanki mogą odpowiedzieć?

Jeśli tak mi będą odpowiadać, to ja tyko koleżanek będę słuchał.