Liczba postów: 227
Liczba wątków: 30
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
0
I ryb, z którymi można coś jeszcze trzymać w jednym zbiorniku przy własnym komforcie psychicznym
Whiskey and women got my money, blues and devil got my soul...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,063
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
W roboo mają czyste gatunkowo rybki
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 12
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
pley 'owi raczej chodzilo o to ze ryba ta nie wystepuje w naturalnym srodowisku , i jest sztucznym tworem ludzkim.Smutna prawda , ale moim zdaniem urody nie mozna im odmowic. ;-)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
18-01-2015, 19:37 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-01-2015, 19:51 PM przez sl4y.)
@
seba8989 u Robbo na Radzymińskiej jeszcze nie byłem. Po prostu zobaczyłem rybki których wcześniej nie widziałem no i chciałem się coś o nich dowiedzieć.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 12
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
A gdzie widziałeś te rybki jeśli można wiedzieć ?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 1
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
19-01-2015, 20:37 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-01-2015, 20:39 PM przez MariooT.)
Widziałam grosze grzechy niż flowerhorn np. papuzie, ryby jajo, welony z oczami zwróconymi do góry, molinezja balonowa, kolorowa prezeźroczka, danio
Flower Horn ma wymiary jak pielęgnica i jest do niej podobna nie musi sie zmagać z różnymi problemami fizycznymi.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 944
Liczba wątków: 75
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
5
Zgadzam się z poprzednikiem, ryba może i nie występuje w naturze ale ja osobiście nie traktuje akurat tego gatunku jako tzw "inwalidę" czyli np. papuzię, której nie kupię nigdy aby nie wspomagać procederu "produkowania" tego typu wynalazków..
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Ale zdajecie sobie sprawę z tego, że te ryby są selekcjonowane pod tym kątem by miały jak największy guz tłuszczowy, prawda?
Dorosłe samce mają ogromne łby i wcale to nie jest rzadkość... I to są inwalidy już.
Poza tym ryba ta z łatwością krzyżuje się z A. citrinellum i A. labiatum dając płodne potomstwo. Takie ryby trafiają potem do handlu i dziwota, że mamy pokrzywione lub paskudne cytrynówki czy red devile.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,331
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
(19-01-2015, 21:36 PM)Pley napisał(a): Poza tym ryba ta z łatwością krzyżuje się z A. citrinellum i A. labiatum dając płodne potomstwo. Takie ryby trafiają potem do handlu i dziwota, że mamy pokrzywione lub paskudne cytrynówki czy red devile.
Żeby one były jeszcze pokrzywione... większym problemem jest to, że czasem ciężko dostać czystą trimaculatę...
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 12
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
(19-01-2015, 21:24 PM)HOLSON napisał(a): Zgadzam się z poprzednikiem, ryba może i nie występuje w naturze ale ja osobiście nie traktuje akurat tego gatunku jako tzw "inwalidę" czyli np. papuzię, której nie kupię nigdy aby nie wspomagać procederu "produkowania" tego typu wynalazków..
Mam takie samo zdanie jak Holson
, nie ma co ich porównywać do Papuzich których kalectwo aż razi , nie widziałem też nigdzie w PL ryb z ogromnymi guzami tłuszczowymi które utrudniają im pływanie jak na filmikach z youtube, raczej guzy są rozmiarów zwykłych pielęgnic amerykańskich . Jestem neutralny wobec tych ryb , dobrze by jednak było by trafiały do odpowiedzialnych właścicieli, a na dzień dzisiejszy jest w sklepach zbyt dużo tanich kundelków.
Podziękowania złożone przez: