• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Spłoszone Ryby

#21
Tia... topornice do niebieskołuskich, gratuluję pomysłu.

Duże molinezje to nie taki zły pomysł. Kilka sztuk mogłoby załatwić problem.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
Piotrze dalem przyklad.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
(01-10-2011, 19:11 PM)lukhil napisał(a): Piotrze dalem przyklad.
Brak przykładu jest lepszy niż błędny przykład.... Wink

Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
Przypomniało mi się to plaskoboki , może inny biotop ale są wytrzymałe . Choć z jednej strony akwarium za maleSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
Chłopaki gorąca sprawa... Piszę tutaj bo nie chcę zakładać już kolejnego tematu.Znacie już mój problem z samcem, który ciągle gania samice. Już drugi raz się zdarzyło,że prawie mi ją zabił. Z tego co się orientuje sprawa wygląda tak,że samiec dojrzał płciowo zaś samice jeszcze nie i nie chcą przystąpić z nim do tarła. Mogę okazjonalnie nabyć dorosłą samicę Niebieskołuską. Czy to rozwiąże mój problem jeżeli w samiec będzie posiadał dojrzałą samicę.
Pozdrawiam
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Wpusc i obserwuj. Jesli zauwazysz oznaki agresji przedziel szyba. Powinienes znac zasade parowania pielegnic przez szybe.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
Kolejna rzecz,która mnie jeszcze męczy to pozostałe samice. Samiczki,które pływają w akwarium mają ok. 6-8cm długości. Jeżeli wpuszczę tam dorosłą to istnieje możliwość,że dorosła samica je pozabija. Dobrze to rozumuję?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Większym zagrożeniem zazwyczaj jest samiec. Myślę, że przynajmniej do momentu dobrania się pary młode samice nie będą niepokojone przez starszą.
Manewr, który planujesz zawsze wiąże się z ryzykiem. Osobiście odłowiłbym samca na kilka dni, dając w ten sposób nowej samicy szansę na aklimatyzację w zbiorniku. Potem wpuściłbym samca i obserwował. Jeśli będzie znęcał się nad kolejną rybą - oddałbym go.
[Obrazek: 93c4a8623c8ea33fm.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości