[HameR.]

Dobrana para, akwarium jednogatunkowe. Pewnie, że lepsze byłoby większe ale imho 375 to akceptowalne minimum.

[bartosz29]

Jakos nie widze doroslej pary Oscarow w 375l sam mam 450l i  nie widze tych ryby w takiej klatce 

[HameR.]

O tych oskarach napisałem teoretycznie bo kolega nie będzie miał możliwości ich utrzymać. Co do Akar to para Pomarańczowopłetwej miałaby super warunki w takim akwarium. A jeśli dwie pary to CA i Meeka + Zebra, na górę np. Mieczyk i szlus

[Cichy98]

parametry wody tutaj http://www.zwik.lodz.pl/jakosc-i-technol...najlepsza/ Czy jedna para CA, druga Meeka I 3 Zebra ? 

[rafau]

Może para niebieskołuskich, para Meeki i ewentualnie zebry?
Jeśli by pójść w SA to para pomarańczowopłetwych i mini-stadko płaskoboków, powiedzmy 5-6 sztuk? Do tego jakiś zbrojnik na dno, parka Ancistrusów? Albo jeśli ma być kolorowo to np. Panaque nigrolineatus, młodzieniec, żeby za dużego syfu nie robił.
Oskarów i ja nie polecę, miałen do niedawna w 450L jedną dorosłą sztukę, ale oddałem znajomemu do tysiączka, przynajmniej ma towarzystwo swojego gatunku i więcej miejsca. Niby miał swój kąt (a właściwie połowę akwarium), ale ja miałem wrażenie, że mu zbyt ciasno, na dodatek wolę zbiornik zagracony korzeniami i gałęziami a przy nim wydawało się, że powinienem zrobić jedną kryjówkę w rogu a reszta niech jest pusta żeby się chłopak miał gdzie rozpędzić przy codziennym joggingu

[HameR.]

Czy jedna para CA, druga Meeka I 3 Zebra ? 

CA (Central America)to biotop a nie ryby 

Może para niebieskołuskich, para Meeki i ewentualnie zebry? 

Ja mam taką obsadę w 375l i powiem szczerze, że trochę przyciasno się robi. Takie trzy pary dadzą radę ALE przy wymiarze dna 150x50 najlepiej mieć dwie i komfort psychiczny zarówno dla siebie jaki i przedewszystkim dla ryb

[Los_1988]

Docelowo para Pawiookich odpada (IMO 600-720 l to rozsądne minimum). 
Podchodząc rozsądnie - para Green Terror również odpada.
Zobaczcie jak wyglądają dorosłe okazy w 1100 l 


Moja wiedza teoretyczna podpowiada mi wybór 1/2 gatunków z:
Cryptoheros Cutteri
Pilęgnica Meeka
Pielęgnica Sajica
Cryptoheros Nanoletus
Pielęgnica Zebra - może być zbyt agresywna

Według mnie kolega podszedł do tematu akwarystyki ze złej strony. 
"Czy jedna para CA", "Jakieś pielęgniczki".
Po pierwsze wiedza teoretyczna - warto uzupełnić. 
Ryby to ostatni etap w tej przygodzie. 
Zastanów się także jak chcesz/chcecie "dojść" do tych 2/3 par pielęgnic w tym akwarium. 
Czy dobranie się z większej ilości mniejszych ryb czy kupno gotowca. 

PS: Takie doradzanie przypomina mi sytuację ze sklepu akwarystycznego
Klientowi padło kilkanaście ryb (facet nie przebierał w słowach)
Doradzono - kupno większej ilości ryb. 
Bez komentarza 

[HameR.]

Takie doradzanie przypomina mi sytuację ze sklepu akwarystycznego

A do czego służy forum?

[Los_1988]

Hamer twój post wynika z tego, że nie zrozumiałeś mojego porównania. 
Doradzacie gotowe rozwiązanie nie widząc podstawowych problemów ,które facet posiada i co gorsza - pula problemów może się powiększyć jeżeli założy akwarium osobie która zapewne nie ma czasu i wiedzy, żeby osobiście założyć własne akwarium. 
Finał będzie taki, że akwarium wyląduje na olx.pl i opis - Akwarium + Pełne Wyposażenie. 
Niemniej uważam, że wasze rady, sugestie są bezcenne bo opierają się o nieocenioną praktykę. 

PS
Przykłady: 
http://olx.pl/oferta/akwarium-220l-osprz...bab1484848

Miesiąc wcześniej było akwarium 90 litrów (100x30x30cm) z parą prawie 30 cm oskarów. 

Ponad 1000 litrowy kaprys - który stał się pulą problemów (2-3 miesiące wcześniej cena 4500 zł)
http://olx.pl/oferta/mega-akwarium-kompl...2ed5f7d328

[HameR.]

Ten ostatni link woła o pomstę do nieba. Wracając do tematu to para zebry i meeki w 375l to chyba najmniej problemowe pielęgnice jakie można mieć. Przy prawidłowej filtracji i rozsądnym karmieniu mógłby je mieć nawet ktoś kto dopiero poznaje arkana akwarystyki. Ale prawidłowa kolejność to najpierw teoria potem praktyka.