Ryby rzeczywiście wydają się zadowolone, szkoda tylko, że samiec helleri zajmuje pół zbiornika. Nadal nie udało mi się ułożć drewna tak, żeby było więcej terytoriów.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Nie chcę dawać więcej drewna, bo wolę, żeby woda nie miała zanadto dużo zabarwienia. Myślałem o wrzuceniu tam liści, ale choćby z powodu, który właśnie podałem raczej się wstrzymam. Poza tym pielęgnice na pewno by je pozakopywały
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Raczej tak, nie znam się na tej glutoplaźmie, na poprzeczkach wzmacniających miałem też cyjanobakterie. Mam nadzieję, że te parę łodyg, które mam zamoczone w hamburgu wyciągną to, co obecnie służy glutom
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.