[novi]

mógłbyś się bardziej rozwinąć na temat tego ściemniacza/rozjaśniacza? No i ten rozbłysk pod koniec filmu, to inne źródło światła,?
PS. Ciekawy efekt z tą pompą. Zauważyłeś już jakieś niedogodności odnośnie tego rozwiązania?

Ściemnianie/rozjaśnianie obecnie ustawiłem na ok.10 min. /można do 60/, a że tyle film nie trwa, a chciałem tez pokazać jak świecą świetlówki - to w połowie rozjaśniania włączyłem je ręcznie. Normalnie wszystko na automatach/pod akwa we wnęce za drzwiczkami, w skrzyneczkach -fotka.
   
   
Ta dolna skrzyneczka to do Ledów - układ + programator czasowy + zasilacz. Ta górna to progr.czasowy świetlówek i zabezp.bezpiecznikowe całości.
Odnośnie pompy to wg mnie fajna rzecz-rybek nie stresuje-a wręcz lubią przebywać w strefie "źródełek" w czasie gdy działa pompa.
Niedogodności - na początku tajfun w całym zbiorniku, ale się uspokoiło jak wydmy w odp.miejscach powstały; i druga - nie mogę znaleźć samiczki APHYOSEMION BITAENIATUM -zdaje się w otworek rurki wlazła / ϕ=4mm/. Muszę coś na to wymyśleć...

[novi]

samiczka APHYOSEMION BITAENIATUM się odnalazła - czyli ϕ=4mm w rurce od filtra są O.K. zresztą w większości otworki są wśród kamieni.

[novi]

   
   
Dodałem włókno z kokosa

[novi]

Aktualizacja - ująłem liści i innego śmiecia - od razu lepiej - nie tak szybko oddychają rybcie.
Znaczy co za dużo to niezdrowo.
Tak testuję teraz oświetlenie LED - zrobiłem też taśmowe ledy (ok.20W) wzdłuż większego akwa - barwa tzw zimna.
Powiem tak - obecne LEDy są niedoskonałe dla akwarystyki - chodzi mi o stopień oddawania soczystości i rzetelności barw pierwowzoru w słonecznym widmie widzianym.
LEDy dają światło o okrojonym widmie, to tak jak byśmy film /rzeczywistość/ oglądali w po-klatkowym filmie - niby widzimy ale dreszczu z piękna widoku na pewno nie doświadczymy.
Tylko ze względu na ograniczenia finansowe zastosowałem te LEDy w czasie gdy nie spoglądam na zbiorniki - aby rybciom ciemno nie było.
Już świetlówki są dużo lepsze - ale z rtęcią zabójczą.
Korci mnie sprawdzenie tych zestawów oświetlenia LED wielo-barwowym podobno użytecznym w uprawach laboratoryjnych roslin.

[novi]

Będę monotematyczny znaczy cd udoskonaleń pokrywy.
W każdej pokrywie musi być otwór na podawanie karmy lub też odchylana część pokrywy. Miałem/robiłem już obie wersje i powiem co kto lubi. Ja jak grzebię/ a nie lubię więc rzadko/ to na całość a więc cała pokrywa zdjęta. I dlatego wolę tylko mały otwór na karmienie - teraz zrobiłem zamykany -spasowany z pokrywą całkowicie - co by skoczne proporczykowce nie miały okazji.
   
   
I zbiorniczek teraz:
   
   

[Ruki]

Novi, zagrzebki nie nadają się do N. transvestitus i proporczykowców. Wymagają zupełnie innej wody- wyższe pH i twardości, do tego inne optima temperatury mają.

[novi]

Wiedziałem :-)
Odnośnie temperatury to nie masz racji, a jak z innymi parametrami to nie wiem do końca, i czy można te dwa gatunki razem w 140L akwa, może Ktoś się wypowie.

ps. tak pusto było w akwa- a zagrzebki jak widziałem sporo ruchu wprowadzają

[Ruki]

Novi, mam rację. Połączyłeś najgorsze z możliwych ryb. Wystarczy trochę poczytać o rybach które masz:
> temperatura:
- zagrzebki, wbrew trendom na przesadne obniżanie temperatury, są dosyć ciepłolubnym gatunkiem. Zobacz sobie na warunki pogodowe na wyspie Zanzibar, skąd wywodzą się Twoje zagrzebki. Stąd woda o temperaturze nawet 28-29*C nie jest przesadą. Wiadomo, do niższej też się przystosują i będą żyły dłużej, ale czy o to chodzi?
- proporczykowce najlepiej się czują przy 21-24*C i taką(dla większości gatunków) należy im zapewnić.
- transvestitusy najlepiej się czują w wodzie o termice 23-25*C, przy cieplejszej są osowiałe, przy chłodniejszej mogą mieć problemy z pęcherzem pławnym.
Więc, dalej uważasz, że w kwestii temperatury nie mam racji?:>
> pH wody oraz jej miękkość:
- zagrzebki potrzebują w miarę miękkiej wody, ale nie tak jak proporce czy transvestitusy. Za to pH powinno być wyższe, w okolicach 7,0, a nawet i lekko powyżej.
- proporczykowce najlepiej się mają w miękkiej(0-4* GH) wodzie o pH zbliżonym do 6,0 i niższym
- transvestitusy najlepiej się mają przy pH 4,0-5,5 i braku jakiejkolwiek twardości

Pomijam kwestie temperamentu zagrzebek, które są kategorycznie odradzane jako towarzystwo dla proporczykowców.

Pusto jest w akwarium, bo za dużo wymagasz od ryb-dzieci. Daj im czas i nie mieszaj bez sensu obsad. No i nie wciskaj ludziom, którzy na tym zjedli zęby, że "nie mają racji". Brzmi to co najmniej śmiesznie, zwłaszcza że nie masz żadnych argumentów na poparcie Twojej tezy.