19-10-2013, 12:44 PM
(19-10-2013, 12:37 PM)Martinezio napisał(a): Jak sklep nie ma warunków, to niech nie handluje dużymi i agresywnymi rybami, albo niech kupuje ich mniej. Kwestia podejścia: albo dobro zwierzat i renomą, albo kasa i kasa i kasa...To w takim razie w Polsce jest kilka sklepów w których z twojej opisu można sprzedawać duże pielęgnice ( a chodzi mi w tym momencie o młodzież ) i niestety są to sklepy w dużych miastach takich jak Warszawa, Wrocław czy Poznań. A każde ode mnie średnio 300-400 kilometrów to też trzeba brać pod uwagę