07-10-2013, 12:17 PM
|
07-10-2013, 13:45 PM
Poczekajmy, aż się woda wyklaruje i korzeń zatonie. Kamyszki ładne, tylko tak przymało Drugi taki kurs zrób
I drzewno... Drzewno... Więcej drzewna...
I drzewno... Drzewno... Więcej drzewna...
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
07-10-2013, 13:48 PM
To co masz teraz tylko tak x 4 A kamienie najlepiej różnych wielkości, duże, średnie, małe, drobne
07-10-2013, 13:49 PM
Zastanawiam się czy dawac korzeń czy dać jedną gałązkę taką rozgałęzioną z prawej strony. Nie bardzo wiem z jakiego drzewa takowa mogłaby być. Ten korzeń jest z owocowego drzewa i czy gałąź może też taka być ? Wlałem 20 litrów wody z innego akwarium. Jutro jak się woda wyklaruje to zrobie testy i wrzucę zdjęcie.
07-10-2013, 14:50 PM
Na testy może być jeszcze za wcześnie. Pooglądaj sobie zbiorniki z pielęgnicami, nawet te z naszego forum i nie zastanawiaj się czy dawać korzeń, tylko dołóż jeszcze ze 4 różnych wielkości, bo na razie masz pustynię Korzenie możesz kupić od userów z forum, w zoologu, albo sam przynieść z nad rzeki.
Jest już wątek o korzeniach, gałązkach, liściach - poczytaj sobie jak wybierać, jak preparować itd.
Jest już wątek o korzeniach, gałązkach, liściach - poczytaj sobie jak wybierać, jak preparować itd.
07-10-2013, 15:37 PM
Pumba, jak nie masz zbrojników, a do SA zbrojników zwykle nielzja , to spokojnie z owocowego może być, o ile wcześniej był podsuszony. Najlepsze drewno, to oczywiście dąb, olcha, buk. Jak masz zbędną kasę, to warto też inwestować w mangrowce. Po odpowiedniej preparacji nada się także korzeń iglastego drzewa, ale ta "właściwa" preparacja jest strasznie upierdliwa i może być niebezpieczna (ze względu na konieczność użycia ługu).
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
07-10-2013, 19:01 PM
Ja od lat bazuję na gałęziach z wierzby mandżurskiej, ma fajne, pokręcone badyle. I nie ma żadnej specjalnej preparacji, tylko okorowanie, sparzenie, ewentualnie wyszorowanie solą. Jak gałąź pływa, to czekam, aż zatonie, nie zmuszam jej W ten sposób jest bardzo ciekawie, bo gałęzie cały czas zmieniają pozycje. Nic nie układam, gdzie opadnie, tam leży.
08-10-2013, 08:26 AM
Pumba, jesteś pewien że korzeń był martwy i wysuszony? Tak się zastanawiam, patrząc na te jasnobrązowe kikuty.
08-10-2013, 09:30 AM
Korzeń suszył się jakieś 2.5 roku. Jak go zdobyłem moczyłem tydzień w wodzie podmieniając co 3 dni. Przed wsadzeniem do akwarium zalałem wrzątkiem z solą i moczyłem w gorącej wodzie do wystygnięcia i do akwarium. Te jasnobrązowe kikuty są takie bo zdrapałem z nich korę. Tam gdzie się dało to okorowałem.
08-10-2013, 10:13 AM
Ja na ta prawa strone miedzy te kamyczki wsadzil wysoki kamien i delikatnie powtykal bym dwie kepki valisneri i bylo by cacy
Browsing: 1 gości