Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Że prędzej czy później coś strzeli.
Ja bym nie ryzykował...
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 51
Liczba wątków: 8
Dołączył: Dec 2011
obecnie te niedokończone nogi są przyspawane do profilu, więc przedłużenie ich w ogóle by cokolowiek pomogło? Kratownica miała zdać egzamin, to ona miała wzmocnić kątownik
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,157
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
Ale tu nie chodzi o kątowniki na krótszych bokach, tylko na długości. Sam widzisz, że stelaż już się ugiął. Za słaby profil na długości i tyle. Nic z tym nie narobisz i trzeba go wymienić, albo wzmocnić kratownicą ukośną.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 51
Liczba wątków: 8
Dołączył: Dec 2011
to jest znak, że czas kończyć z tym.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
(20-10-2013, 00:24 AM)pawel39 napisał(a): obecnie te niedokończone nogi są przyspawane do profilu, więc przedłużenie ich w ogóle by cokolowiek pomogło? Kratownica miała zdać egzamin, to ona miała wzmocnić kątownik
Tak, pomoże. Połowa ciężaru górnego akwarium będzie przenoszona bezpośrednio na podłogę, a nie tylko na dwa boczne wzmocnienia. To ma bardzo duże znaczenie.
Powiem ci, że jest to chyba najgorzej zaprojektowany stelarz jaki widziałem. Soltarus i Ruki dobrze wskazali miejsca newralgiczne, ale pozostaje problem wzdłużnego ugięcia górnego blatu; tam niestety wstawienie poprzecznych płaskowników nic nie da, zapobiegnie tylko rezejściu się długich kątowników i usztywni trochę górę (zapobiegnie ruchom skrętnym). Powinieneś mieć najlepiej trzecią parę nóg, albo górę z profili zamkniętych. Obecnie najtańszym sposobem na zmniejszenie ugięcia górnego blatu będzie wspawanie pod długimi górnymi kątownikami płaskowników (ułożonych w pionie) o długości od nogi do nogi. Im szerszy płaskownik tym całość będzie odporniejsza na ugięcie. Myślę, że 5-7 cm szerokości powinno spokojnie wystarczyć.
Stelarz jest do ogarnięcia, ale trzeba to poprawić z głową.
Podziękowania złożone przez: