Jelito już się całe wciągnęło, nie ma kompletnie śladu po tym, że było na wierzchu
Na prawdę super, że tak szybko to poszło i nie doszło do perforacji, ale wyglądało to okropnie.
Może zaszkodził jej zielony groszek z wcześniejszego miksa, on też był wymieszany z krewetką, albo te płetwy od skalarów
Czy takie menu dla skośnych i siłą rzeczy dla skalarów i gurami i trochę dla bocji będzie ok (porcje oczywiście zmniejszone):
1 dzień: miks brokułowo-krewetkowo-marchewkowo-szpinakowo-czosnkowy + Vit.
2 dzień: spirulina w płatkach + tabletki na noc
3 dzień: D-50/Supervit/Vitality&Colour/Red Mico (oczywiście nie na raz tylko zamiennie
)
4 dzień: spirulina w granulkach + tabletki na noc
5 dzień: miks
6 dzień: d-allio + tabletki na noc
7 dzień: głodówka
A może lepiej tak (co 2 dzień głodówka)
1 dzień: spirulina + tabletki na noc
2 dzień: głodówka
3 dzień: miks + tabletki na noc
4 dzień: głodówka
5 dzień: D-50/Supervit/Vitality&Colour/Red Mico + tabletki na noc
6 dzień: głodówka
7 dzień: d-allio + tabletki na noc
8 dzień: głodówka, etc.
PS. Warzywa gotowałam, a krewetkę dałam surową, może tu leży przyczyna?