Liczba postów: 208
Liczba wątków: 67
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
1
Piękne i niesforne
.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 208
Liczba wątków: 67
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
1
25-04-2017, 23:19 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-04-2017, 08:14 AM przez pietia77.)
Niestety pierwsza ikra nie była udana, po czterech dniach spleśniala i Hoplarchusy ja zjadły. Myślałem, że będzie awantura po tym zdarzeniu, ale na szczęście był spokój i dogadywały sie z resztą obasady. Po dwóch tygodniach od pierwszego kawioru znowu zrobiło się gorąco, zaczeły tańce i stało się w czwartek złożyły po raz drugi w swoim życiu ikre, samiec przewalił tonę piasku na lewą stronę, korzenie wielkości 15cm przesówał po akwarium jak zapałki. Stwierdziłem, że i tak nic z tego nie bedzie po po dwóch dniach ikra zaczęła pleśnieć, wiec machnąlem ręka i przestalem zaglądać do doniczki w ktorej była złożona ikra. Zacząłem podejrzewać że sytauacja taka jak u Łukasza zostały samice i świrują :-). Trochę mi to siedziało w głowie po takim czasie wychowywania tych rybisk z ośmiu sztuk jak na złość taka sytuacja. Wieczorem po trzech ponad dniach od złożenia ikry zaobserwowalem agresywniejsze zachowanie samiec robił patrol co chwilę i co mnie zadziwiło, że pozostali współmieszkaňcy pływają w górnych partiach baniaka. Wiec co latarka i świecę po tej doniczce ciemno jak w ...... ,nic nie zobaczylem , ikra spleśniała ale co mnie zastanowiło hopki już nie były odwrócone pyskiem do wylotu doniczki tylko w drugą stronę.Wczoraj już byłem pewny, że narybek jest. Latarka zrobila swoje, oraz agresywne usposobienie hopków do wspólmieszkańców. Hoplarchusy są bardzo opiekuńczy rodzice widać to już po pierwszym dniu , teren akwarium jest bardzo dobrze kontrolowany na przemian, jedno mnie cieszy że robią mniejszy balagan w trakcie skladania ikry niż Uaru hehe. Jeżeli będzie wszystko ok to fotki w swoim czasie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 731
Liczba wątków: 32
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
13
Wielka cierpliwość jednak się opłaciła. Cieszę się i gratuluje.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,330
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Gratulacje!!!
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,305
Liczba wątków: 42
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
4
Sorki, a ja nic nie zrozumiałem z tego posta
bardzo chaotycznie opisałeś to wszystko.
To w końcu narybek jest czy go nie ma?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 35
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
5
(26-04-2017, 08:48 AM) Sloma napisał(a): Sorki, a ja nic nie zrozumiałem z tego posta bardzo chaotycznie opisałeś to wszystko.
To w końcu narybek jest czy go nie ma?
Jest!
GRATULACJE!
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 208
Liczba wątków: 67
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
1
(26-04-2017, 08:48 AM)Sloma napisał(a): Sorki, a ja nic nie zrozumiałem z tego posta bardzo chaotycznie opisałeś to wszystko.
To w końcu narybek jest czy go nie ma?
Tak jest narybek :-). A co do posta to tak jest jak chce sie szybko napisać sorki.
Podziękowania złożone przez:
Hej. Łączył ktoś psitacusy z ziemiojadami? Mam 6 młodych psitacusow w akwarium 180x60x40. Planuję dorzucić 5 młodych ziemiojadow, docelowo para jednych i drugich. Proszę o wasze opinie oraz doświadczenia
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 35
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
5
Hoplarchusy są bardzo agresywne wewnątrz własnego gatunku, przez jakiś czas trzymałem z nimi skalary i w ogóle nie zwracały na nie uwagi.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 731
Liczba wątków: 32
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
13
Możesz wpuszczać , rzadko wykazują agresje do innych sporych pielęgnic ( szczególnie jak cała mieszana grupa razem dorasta).
Podziękowania złożone przez: