02-08-2013, 09:14 AM
|
02-08-2013, 18:29 PM
Żabienice świetnie rosną przy słabym świetle na ziemi ogrodowej. Potrzebują co prawda trochę czasu, ale efekty są fajne. Echinodorus ozelot - ten może sobie nie poradzić w słabym oświetleniu.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
06-08-2013, 01:34 AM
Wiec,,, po nie przespanych nocach,,,, nocnych polowach i rozmysleniach co jest najleprze dla glutow,,, Geophagus steindachneri jada do nowego wiekszego domu jutro wieczorem chyba ze znajdzie sie zapaleniec i je sam odbierze :-) jutro hehe cena 1 pln za harem,,, a zawitala para Laetacara araguaiae.
Obecna osada:
- Bujurquina vittata WF 1+1
- Laetacara araguaiae WF 1+1
- LDA 16 x2
- Sturisoma aureum x2
- Corydoras panda x5
- Hyphessobrycon columbianus x12
Ps. Dzieki, za zmobilizowanie
Obecna osada:
- Bujurquina vittata WF 1+1
- Laetacara araguaiae WF 1+1
- LDA 16 x2
- Sturisoma aureum x2
- Corydoras panda x5
- Hyphessobrycon columbianus x12
Ps. Dzieki, za zmobilizowanie
Aktualne dodałem trochę liści z racji, że ziemki już mają nowy dom teraz tylko dodał bym jakieś amazonki,, jak sądzicie w który kont je wstawić aby współgrały z resztą ?
25-08-2013, 16:13 PM
Ja bym dał lotosa na drugą stronę, żeby zasłonił filtr, bo jest wyższy i amazonki tam, gdzie napisał już Pley
Muszę zmienić towarzystwo dla pary Bujurquina sp. aff. vittata PARA ponieważ od pewnego czasu zdominowała parę Laetacara araguaiae do tego stopnia, że został im tylko skrawek dna 20 x 20 i tylko na nim są wstanie odeprzeć ataki,,,, Bujurquina ma co po chwile tarło ,,,przez to szukam bardziej odważnej, stanowczej pary aby poradziły sobie z ich agresją oraz była dobrym reduktorem narybku , bystrzyk kolumbijski już nie daje rady ....
Myślałem nad Guianacara geayi lecz dostępne są tylko młodziki a one raczej rady nie dadzą , jak sądzicie jaki gatunek dał by z nimi radę są naprawdę agresywne porównał bym je nawet do p. zebra,,, lecz nie jest to agresja typu ''wieczne nękanie'' , zaczepki itp.
Myślałem nad Guianacara geayi lecz dostępne są tylko młodziki a one raczej rady nie dadzą , jak sądzicie jaki gatunek dał by z nimi radę są naprawdę agresywne porównał bym je nawet do p. zebra,,, lecz nie jest to agresja typu ''wieczne nękanie'' , zaczepki itp.
26-09-2013, 12:42 PM
Ponawiam temat
Prawdopodobnie wybiorę się do Arsika w sobotę albo po Guianacara sp. RED CHEEK 5-7 cm lub po dorosłe Guianacara stergiosi 10 cm teraz pytanie lepiej gromadka RED CHECK czy para G.stergiosi, a może dało by radę w tym baniaku para Bujurquina + 4 dorosłe G.stergiosi ? muszę mieć jakieś ziemki oczywiście L.araguaiae opuści baniak.
Prawdopodobnie wybiorę się do Arsika w sobotę albo po Guianacara sp. RED CHEEK 5-7 cm lub po dorosłe Guianacara stergiosi 10 cm teraz pytanie lepiej gromadka RED CHECK czy para G.stergiosi, a może dało by radę w tym baniaku para Bujurquina + 4 dorosłe G.stergiosi ? muszę mieć jakieś ziemki oczywiście L.araguaiae opuści baniak.
26-09-2013, 12:47 PM
(26-09-2013, 12:42 PM)reeadon napisał(a): Ponawiam temat
Prawdopodobnie wybiorę się do Arsika w sobotę albo po Guianacara sp. RED CHEEK 5-7 cm lub po dorosłe Guianacara stergiosi 10 cm teraz pytanie lepiej gromadka RED CHECK czy para G.stergiosi, a może dało by radę w tym baniaku para Bujurquina + 4 dorosłe G.stergiosi ? muszę mieć jakieś ziemki oczywiście L.araguaiae opuści baniak.
Spróbuj 2 pary G. stergiosi. Ale jest ryzyko, że będzie za ciasno. Ale jest też szansa, że jakoś tam miejsce sobie znajdą. Najwyżej jednej pary się pozbędziesz.
Browsing: 1 gości