[oldmobil]

Siemacie.
mam pusty słoik 112 litrów i ... nie mam pomysłu
Przejrzałem chyba wszystkie tematy o 112-120 i jakos nic nie złapało mnie za serce.
Króluje Ramirezi, ale chyba nie jestem pewien, czy chcę je mieć. Jeśli już, to electric blue.
Myślę o gatunku łatwo zbywalnym (bo nie wiem, ile czasu postoi 112), chętnie czymś kolorowym, niekoniecznie mega ambitnym.
Co wiara na temat Apistogramma nijsseni ?
Da się w 112? Ma ktoś od nas na zbyciu ?
Może jakies inne pomysły...


Dzięki

P.S. Bronię się przed kupnem młodych Uaru, bo za miesiąc trzeba byłoby robić kolejny melanż w zbiornikach

[soltarus]

Ja tam swoich kakadu nie mam dość ani przez moment

[DarthBane]

Tanganika i muszlowce zapraszają np. lamprologus oceellatus gold

[oldmobil]

A może krewetkarium? Ja tak właśnie zrobiłem z jednym wolnym akwarium.

Niee, dzięki
Robaki mam piętro wyżej, córka poprosiła o mały zbiornik i teraz w 48 litrach pływa 10 neonów i jakies krewecie

[soltarus]

Myślałeś nad bojownikami gębaczami?

[oldmobil]

Hehe, życie jest nieprzewidywalne
Zlikwidowałem 112-tke.
Za to zwolniłem 160 litrów
Od dziś w tym zbiorniku pływa haremik 1+2 Apistogramma Cinilabra WF.
Mam nadzieję, że zbiornik, dość gęsto zarośniety będzie dobrym domem dla tych rybek a one zrewanżują się potomstwem .
3majcie kciuki.

[qbsztyk]