[novi]

Należy tylko wspomnieć, że bakterie nitryfikacyjne nie tworzą przetrwalników.

..ale mogą spowalniać swoje procesy życiowe

[Killifish]

O czym znów dyskusja?

Nie używam tzw. bakterii w butelkach a już tym bardziej w proszkach.
Jedyne których używam to szklane fiolki a to i tak rzadko. Daje dojrzeć zbiornikowi i nic tego nie zastąpi.
Tyle w temacie

[w-2]

Tu nie o to chodzi kto co używa...a o to czy ktoś komuś robi wodę z mózgu sprzedając kit. Czasowe dojrzewanie zbiornika musi się odbyć i nic tego nie zastąpi ale można to przyspieszyć i nie koniecznie bakteriami z butelki, stary sposób to lekkie "dokarmianie" świeżego zbiornika bez ryb.

[rufus]

Tu nie o to chodzi kto co używa...a o to czy ktoś komuś robi wodę z mózgu sprzedając kit. Czasowe dojrzewanie zbiornika musi się odbyć i nic tego nie zastąpi ale można to przyspieszyć i nie koniecznie bakteriami z butelki, stary sposób to lekkie "dokarmianie" świeżego zbiornika bez ryb.

myślę że fajnym uzupełnieniem tego postu byłaby informacja dla forumowiczów skąd się biorą w takim razie bakterie w akwarium niezaszczepionym bakteriami w płynie lub proszku lub "starego" akwarium, które później dokarmiamy i o jakie bakterie chodzi .

[Killifish]

Zatem napisz ja idę polatać po lesie

[soltarus]

Tu nie o to chodzi kto co używa...a o to czy ktoś komuś robi wodę z mózgu sprzedając kit. Czasowe dojrzewanie zbiornika musi się odbyć i nic tego nie zastąpi ale można to przyspieszyć i nie koniecznie bakteriami z butelki, stary sposób to lekkie "dokarmianie" świeżego zbiornika bez ryb.

myślę że fajnym uzupełnieniem tego postu byłaby informacja dla forumowiczów skąd się biorą w takim razie bakterie w akwarium niezaszczepionym bakteriami w płynie lub proszku lub "starego" akwarium, które później dokarmiamy i o jakie bakterie chodzi .

Chętnie przeczytam. Ja zawsze wpuszczam jakiegoś "cichobiega" - pioniera w postaci małej rybki lub dwóch, żeby dopełniły procesu dojrzewania.

[Killifish]

Dla mnie to chory sposób, bo co to za pionie? Raczej katujemy rybę.

[w-2]

Myślę że zachodzi proces podobny do procesu namnażania się pierwotniaków w czystej wodzie przy pomocy jakiejś substancji organicznej np. kępki siana...ale to już pozostawiam biologom

[soltarus]

Dla mnie to chory sposób, bo co to za pionie? Raczej katujemy rybę.

W życiu mi żadna nie padła.

edit: Swoją drogą to gdzieś przeczytałem o takim sposobie kiedyś, a ryby się wpuszcza wg tego po tygodniu, dwóch.

[Killifish]

Dla mnie to chory sposób, bo co to za pionie? Raczej katujemy rybę.

W życiu mi żadna nie padła.

Soltarus, nie chodzi czy padła czy nie. Gupik to i w ścieku da radę. Po co dawać rybę, szumnie nazywaną "starterem" na cholera wie jak duży zbiornik? One nie narobią tyle aby przyśpieszyć rozpoczęcie cyklu. A katujesz je wysokim NO2 w czasie dojrzewania. Po co? Można bez, do tego to już ryba w zbiorniku, ja na taki nie wpuściłbym już nic ciekawego.