[wachkala]

Ładnie, czyli będę musiał przenieść zbiornik bo 25*C mam normalnie bez ogrzewania.
Nie sądziłem że taka temperatura będzie dobra. Zdawało mnie się że barwniaki żyją w płytkich wodach więc szybko się nagrzewających stąd byłem pewien że te 26-27 to minimum. Pomyślę nad tym, dobrze wiedzieć dzięki za info.
Zabiłeś mi klina tą informacją i zabardzo nie mam pomysłu na przeniesienie ale tyle dobrego że chciałem wymienić piach barwniakom na torf i w całości podłoże zrobić z torfu. teraz będę miał okazję. Myślisz że to dobry pomysł dla barwniaków szmaragdowych?

[Ruki]

Wachkala, masz dzikusy czy hodowlane? Jak dzikusy to jaka forma?
Tak, barwniaki żyją w płytkich wodach, lecz są to leśne strumienie. Większość czasu płyną w cieniu drzew i nie mają jak się nagrzać. Do tego sporo form pochodzi z terenów lekko górzystych.
Ogólnie Pelvicachromis średnio nadają się do "czarnych wód", dla tego typu wód typowym gatunkiem jest Nanochromis transvestitus czy Congochromis sabinae(który jest wybitnie ciepłolubny, najlepsza temperatura dla niego to 26-27*C właśnie).

[wachkala]

mam dzikusy EDEA ale z tego co tu na forum czytałem to w okolicy EDEA nie ma Pelvicachromis taeniatus a "Najbliższe miejsca, w których można znaleźć P.taeniatus są Rzeka Ndonga i zamożnych rzeki Nyong" więc domyślam się ze mam te same barwniaki co Ty.
Długo już się zastanawiam nad tym torfem bo też jestem zdania, że Pelvicachromisy średnio nadają się do czarnych wód ale skoro pomyliłem się co do temperatury to może co do tego też nie mam racji, ale już wiem że mam i nie warto ładowac tam torfu.

[Ruki]

Ogólnie to mało które P. taeniatus żyją w czarnych wodach, na pewno nie należą do nich. Jedyna mi znana forma, żyjąca w "jako tako" czarnych wodach(ale o pH nawet 6.5!), to forma Wouri.
Lepiej im odpuść ten torf, dla tej naszej formy pH ustabilizuj koło 6.0-6.2.

[novi]

Optymalną temperaturą dla barwniaków są 23-24*C. 26*C w przypadku tarła może spowodować, że będziesz miał same samice wśród narybku. Do tarła najlepiej im zaserwować pH w zakresie 6.5-6.8.

Rozmawiamy tu o optymalnych warunkach tarła dla (hodowlanych) P.pulcher.
Badania prowadzono przy temp.właśnie 26*C i w tej temp.dominujący wpływ na determinację płci ma pH wody :
David A. Rubin (1985). "Effect of pH on sex ratio in cichlids and a poeciliid (Teleostei)".
http://www.jstor.org/discover/10.2307/14...1687456113
i tak dla P.pulcher przy 26*C
przy pH=5.0 było 96% samców
przy pH=6.9 było 20% samców
- badania te potwierdzają wyniki innych autorów -" kwaśna woda sprzyja rozwojowi większej ilości samców, podobnie jak podwyższona temp".

P.pulcher rozmanażał się u mnie również przy 22*C, ale to nie znaczy, że niskie temp.stymulują tarło. U mnie również w tej temp. winno być więcej samic, ale odchowało się, akurat w tym przypadku, więcej samców..ale wtedy wpływ miały tez inne czynniki (akwarium ogólne=współmieszkańcy likwidowali mniejsze szybciej). Średnio zwykle odchowywało się trochę więcej samic, jak im nic nie przeszkadzało, a pH i temp. były optymalne.
P.pulcher rozmnażałem z powodzeniem ponad 10lat przy różnych pH i temp.wody.