[novi]

Z ostatnich moich obserwacji wynika, że coraz gorszej jakości (czy mówiąc wprost: trującej żywności) są dostępne w sieci marketów dodatki roślinne stosowane w dokarmianiu rybek. Wiele lat hoduję zbrojniki, ale tak "parszywej" zieleniny nie miałem, jak ostatnio kupuję.
Przykład: cukinia-z marketu Auchan. Kiedyś po włożeniu do akwa mogła dwa-trzy dni leżeć (jak nie zjadły) i nie gniła (nie robiła się taka przezroczysta, śliska). Teraz po 12godz. "pleśnieje", a zbrojniki jak mądre to jej nie ruszą a te co coś zjedzą pęcznieją jak od złego piwa, lub co gorsza padają. Kiedyś też dawałem gotowanego kartofla kawałek, ale teraz taki od razu czernieje.
Smakuje im natomiast z ogródka własnego latem cukinia (trochę zamroziłem na inne pory roku).
Wniosek: coraz trudniej o "zdrowe" żarcie dla rybek,

[piotrK]

Hmmm,
Może to tylko moja subiektywna opinia, ale jak warzywo szybko się psuje, to znaczy, że ma w sobie mniej konserwującej chemii, a więc jest zdrowsze... Ja tam się nie znam.

Pzdr.

[novi]

...jak warzywo szybko się psuje, to znaczy, że ma w sobie mniej konserwującej chemii...

Po pierwsze nie w sobie , a na sobie -dlatego jabłka z marketu psują się od środka.
Po drugie to chodzi mi o chemię przy nawożeniu, głównie azotany (po zjedzeniu takich "napakowanych" warzyw /też azotany stosuje się przy konserwacji mięs/ jesteśmy ociężali (niedotlenienie) i "puchniemy".

[Killifish]

"Z ostatnich moich obserwacji wynika,...:

W styczniu? Pokaż mi gdzie w styczniu rosną rośliny uprawne... gdzie je kupisz? Kto kupuje w marketach warzywa dla zwierząt?

Dla mnie właśnie jest łatwiej o dobre dodatki do miksów, tylko trzeba poszukać dobrego warzywniaka albo eko-sklepu. Warzywa muszą być świeże, ewentualnie głęboko mrożone, gdyż w ciągu kilku dniu zachodzą w nich procesy naturalne, które polegają na czymś co dobrze znamy, czyli zamianie azotany--->azotyny, plus coś co powstaje także samoistnie, przy leżakowaniu produktów, czyli nitrozoaminy. Zatem kolego warzywa, owoce posiadają w sobie azotany. Inna kwestia, to czym są pryskane aby zachować wygląd "galeriowy". Dlatego należy sadzić samemu, lub kupować w odpowiednich miejscach i szybko przygotowywać oraz głęboko mrozić, to niweluje problem.

[MariooT]

Hmmm,
Może to tylko moja subiektywna opinia, ale jak warzywo szybko się psuje, to znaczy, że ma w sobie mniej konserwującej chemii, a więc jest zdrowsze... Ja tam się nie znam.

Pzdr.

Zdrowsze to ono nie jest. Teraz z warzywami to jemy sam azot. Warzywo ma wyglądać ładnie i szybko urosnąć. A co w środku siedzi to w sklepie nie widać. A do posolenia w trakcie gotowania polecam sól drogową Samo zdrowie

[novi]

Fakt. Moim zbrojnikom smakuje bardzo gotowany (na zimę zamrożony) bób z własnego wysiewu i dość młody zebrany. Wręcz przepadają, tylko barwniaki im podjadają teraz.
Co do dodatków roślinnych to polecam, jako dodatek do własnych mixów, suszoną pokrzywę (zestaw mikroelementów).

[Martinezio]

MariooT: sól drogowa nie zawsze jest zdrowa - czasami zawiera dodatki związków potasu, aby szybciej działała. Chcesz czystej soli, to kup sól do zmywarek, lub zmiękczaczy wody 99,9% NaCl