[Ruki]

Było super!
Kto nie był niech żałuje! Marto, Robercie, dziękuję za super imprezkę. Naszej administracji oraz moderatorom i redaktorom(sobie nie dziękuję, bo byłem gościem ) też dziękuję za współorganizację imprezy, a wszystkim użytkownikom za liczne przybycie.

[gregu]

Jako osoba postronna i niezwiązana z moderatorami, administracją ani z Rukim-gościem chciałem potwierdzić:

Super impreza.

Ciekawe dyskusje, wiele nowych informacji, kto nie był nich żałuje. Świetny start do corocznego Spotkania Miłośników Pielęgnic.

[piotrK]

Było super!
Kto nie był niech żałuje! Marto, Robercie, dziękuję za super imprezkę. Naszej administracji oraz moderatorom i redaktorom(sobie nie dziękuję, bo byłem gościem ) też dziękuję za współorganizację imprezy, a wszystkim użytkownikom za liczne przybycie.

Nic dodać, nic ująć - impreza się udała, a Ci co nie byli choć na chwilę - niech już rezerwują sobie kwietniowy weekend 2014. Na prawdę warto - z roku na rok jest coraz ciekawiej

Żeby nie być gołosłownym, wstawiam swoją fotorelację. Więcej zdjęć, w tym ryb w firmie Marty & Roberta z pewnością wrzucą inni użytkownicy.
PIĄTEK, 19.04
[jeszcze] pusta sala wykładowa
   
Marta i Marcin przygotowują upominki
   
Forumowe ulotki przytargane przez Piotra znanego jako tatakuby1 od "Anki, którą zalało"
   
Killiemu chyba podobały się te pokarmy, które wrzucał do reklamówek
   
Dyskusja małżeńskie... tfu, organizatorskie
   
Tatakuby1 przywiózł ulotki i postanowił zająć się fotografowaniem:
   
Ostateczny szlif wszystkiego przed przyjęciem gości w sobotę:
   

SOBOTA, 20.04
Na początek, dla dwóch "rannych Piotrków" - śniadanko - pycha
   
Ulotki zostały ułożone z należytym namaszczeniem i precyzją
   
Thomas (po lewo) i tłumaczący go Michał (prawo) przygotowują się do prelekcji o głębokowodnych Xenotilapia
   
Robert sprowadził pomoc
   
Klucz do sukcesu imprezy - piękne hostessy!
   
Kuba opowiada o forum
   
Fotka z prelegentem zaproszonym przez Cichlidae.pl - Uwe Wernerem (to ten gość z najlepszą fryzurą , w pasiastej - niczym zeberka - koszulce) żółty jestem ja, niebieski sendog, a tyn czorny to Darek (cichlasoma.pl)
   
Bywalcy Urugwaju - Uwe i Piotr (mady_haze - po prawej) duskutują, a ja i Sendog słuchamy z uwagą i nutką zazdrości
   
Śmichy - chichy, jak to w dobrem towarzystwie
   
Zbiorówa, od lewej: mady_haze, qbsztyk, filas, Uwe, Sendog, ja, Killi, na dole Ruki
   
po czym w cudowny sposób mady_haze zmienił się w tatękuby1, no i dołączyła Rusty
   
Przygotowania przed prelekcją Uwe - tłumaczyłem, więc zleciało mi szybko, ale moim zdaniem ilość informacji o pielęgnicach z Meksyku była ogromna - jakość zdjęć równie świetna - część z zaprezentowanych ryb ciężko jest obejrzeć choćby w internecie
   
Jak każdy prelegent, i on otrzymał spotkaniową koszulkę
   
Małe kłopociki z superkomputerem Antona Lamboja
   
Anton opowiedział o swojej wyprawie w poszukiwaniu Orthochromis oraz nad jezioro Tanganika - kupa śmiechu, zwłaszcza że dobrze zna się z Uwe - obaj panowie tworzą podczas prelekcji niezły kabaret
   
Anton odpowiada na pytania
   
Notować, koniecznie notować...
   
kocan1 wybiera najlepsze miejsce do idealnych ujęć:
   
No i spotkaniwa koszulka - rzecz jasna powędrowała także w ręce Antona
   
Michał i Marcin zwołują ludzisków na wyniki konkursów:
   
Mistrz Anton zachwycony nagrodami:
   
sweetfocia z Antonem, tym razem poza ekipą C.pl widzimy Ankę i Roberta (to ten bardziej łysy)
   
Wizyta w firmie Tropheus Tanganika - chłopaki z zaciekawieniem przeglądają zbiornik z trofeusami
   

CDN...

---

CD...

Jedno z niewielu zdjęć ryb, jakie zrobiłem - muszlowiec w firmie TT - gdzie indziej w firmie nie dało się wejść z racji rozmiarów pielgrzymki, jaka tam się pojawiła
   
Bannerki przed hotelem:
   

NIEDZIELA, 21.04
Piękny poranek zapowiedzą wspaniałego dnia!
   
Maria fotografuje zamieszanie powstałe po prelekcji Uwe, a w tle sam zainteresowany - zgadnijcie w jakiej koszulce
   
Rodzinna wymiana zdań - gwar i zamieszanie jak to w przerwach bywa
   
Prelekcja Everta, uczestnicy poprzednich Spotkan Tanganickich powinni już przywyknąć do jakości zdjęć wykonywanych przez tego gościa, ale mnie one za każdym razem oszałamiają. Coś niesamowitego, zwłaszcza z czystego parku Mahale
   
Marta na koniec opowiedziała interesującą, choć być może dla niektórych mocno kontrowersyjną prelekcję na temat dzikich dyskowców
   


To tyle ode mnie, reszta pozostawiam innym. Podsumuję pisząc tylko tyle, że na pewno będę w Krakowie za rok. A wy?

[qbsztyk]

To tyle ode mnie, reszta pozostawiam innym. Podsumuję pisząc tylko tyle, że na pewno będę w Krakowie za rok. A wy?

Ja też

Pozdrawiam wszystkich i dzięki za wspólną, udaną imprezę

[tatakuby]

Człowiek czekał na to spotkanie tyle czasu , a one zleciało w mgnieniu oka
Zacznę od podziękowań indywidualnych z Mojej strony.

Killiemu Rusty - za opiekę nad Łojcem No i za przygotowanie świetnej animacji odnośnie akcji dla Krzyśka. Wielki szacun i ukłony za to.
PiotkowiK. - za świetne opowieści do poduszki Za te zajefajne tłumaczenia Uwe.
qbsztyk - za świetną przemowę rozpoczynającą prelekcję Jestem z Ciebie dumny Synu
filas - za to że nie przywiozłeś koszulek , ponieważ mogłem swobodnie chodzić w koszulce Akwarystyki-Miedziowej
Darkowi - za cenne info o Pawicach.
adamowi - za to że był
Ruki Michał Ania (pamięci mi zabrakło) - w ogóle wszystkim których poznałem dziekuję za to że ich poznałem

Marcie i Robertowi za świetną organizację i w ogóle za wszystko
Jesteście wspaniałymi ludźmi

Uwe i Antonowi za zjawiskowość i umiejętność przekazania bardzo interesujących doświadczeń , i za ich serdeczność.

Adamowi z Ukrainy(zapomniałem nazwiska) za humor jakim Nas obdarzył i suszone ryby jakimi Nas poczęstował.

Pewnie zapomniałem o kilku osobach za co przepraszam ale im tez za wszystko dziękuję

A na koniec kilka fotek
                                                                       

[Szarooka]

Spotkanie bardzo udane, podziękowania dla wszystkich, którzy to organizowali, zwłaszcza dla Marty i Roberta - jak co roku mieli masę przygotowań.
Oczywiście za rok również zgłaszam swój udział

[medicca]

Jak to dobrze, że my Mierzeńscy jesteśmy tak niesamowicie fotogeniczni
A Spotkanie swoją drogą całkiem udane.

Anka

[3runer]

widać, że była super atmosfera, jest czego żałować

i ziomek z ŁSAiT wrócił obładowany nagrodami

Pozdro dla Pigula

[filas]

O super atmosferze już słyszałem z poprzedniego roku, teraz sam się przekonałem i nie żałuję przejechanych kilometrów i niewyspania (trzy dni i łącznie 6,5 godziny snu) przez co powrót nie był łatwy, pomogły kawa i "trucizna" w puszkach . Na szczęście dzisiaj dzień luzacki i mogłem dłużej pospać.

Oczywiście prelekcje wspaniałe i prowadzone niejednokrotnie z dużą dawką humoru, co świadczy o tym jakimi ludźmi są przybyłe "gwiazdy" akwarystyki, widać było, że czuli się wyśmienicie w towarzystwie naszych akwarystów, którzy przybyli na spotkanie z całej Polski i nie tylko.
Prelekcja Marty - muszę o tym napisać - utwierdziła mnie w tym czego się zawsze domyślałem ale nie miałem okazji przekonać się osobiście, po prostu pełen profesjonalizm i niesamowita pasja, podejście do hodowli i handlowania rybami godne naśladowania dla wszystkich, słuchałem Marty i cieszyłem się, że tacy ludzie jeszcze są w dzisiejszych czasach - pełen szacun

Spotkanie oprócz pochłoniętych przeze mnie informacji pozwoliło mi również spotkać się z osobami z teamu oraz poznać osobiście kolejne, z którymi jedynie znałem się wirtualnie.

Super, super, super.
Bardzo dziękuję organizatorom, niestety bardzo żałuję, że nie zasłużyłem na opis na plakietce, którą mi przywieszono

[dator]

Dołączam się do podziękowań dla całej Rodziny Mierzeńskich. Super organizacja, tematyka i poziom wykładów, atmosfera. Na każdym kroku widać było i czuć pasję oraz zaangażowanie.

Dziękuję Koleżankom i Kolegom z Forum za mobilizację i jej efekty. Fajnie było Was spotkać w tak licznym gronie i w tak dobrych humorach.

Toteż nie żałuję trzech godzin snu z piątku na sobotę i trzech godzin snu z soboty na niedzielę. Tak, tak. Najpierw do północy rozmowy w restauracji, a później ich kontynuacja w hotelowym pokoju. Śmiechu było co niemiara! Pomimo dużego deficytu sny, niemal zero absencji na wykładach.

W ubiegłym roku postulowałem za organizacją międzynarodowego spotkania sympatyków pielęgnic i... marzenia się spełniły.

Teraz uprzejmie sugeruję Organizatorom rozważyć rozszerzenie przyszłorocznej agendy spotkania o zajęcia fakultatywne - dla chętnych (np. w czasie sobotnich odwiedzin hodowli - i tak wszyscy na raz się nie mieszczą), dotyczące sztuki dokumentowania świata podwodnego za pomocą urządzeń foto-video. Przy okazji można byłoby założyć koło miłośników fotografii akwarystycznej. Już w tej chwili mamy wszystko, co jest potrzebne - miejsce, czas, ludzi, aparaty, zamiłowanie do akwarystyki i fotografii. Byłyby warsztaty, prezentacje, konkursy, nagrody, materiał do kalendarza, słowem - przyjemne z pożytecznym. Co o tym myślicie? Liczę na słowa poparcia.

Proponuję też, aby namówić właścicieli "Optimy" na założenie akwarium ekspozycyjnego z jakąś ekstra obsadą Cichlidae (mają kawał niewykorzystanego blatu w restauracji). W ogóle mogliby zmienić nazwę obiektu na jakąś sensowniejszą, np. Tanganika. A co?

Jeszcze raz wielkie dzięki za wspólnie spędzony czas w doborowym towarzystwie.