• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Cyjanobakterie

#1
Wiatm,

czy ktoś z forumowiczów zwalczał to już u siebie z sukcesem? Albo poratowałby wiedzą teoretyczną?
Od wielu lat prowadziłem z sukcesami akwaria roślinne i nigdy sinic nie miałem (może i się pojawiły, ale w tak małej ilości, że ich nie zauważyłem). Z różnymi glonami przez lata sie spotkałem i mam jako takie doświadczenie. Natomiast teraz, jak wprowadziłem Akary, podsypałem dla nich nowego żwirku, dałem nowe korzenie, itd, to zbiornik stracił równowagę i do końca nie mogę wyjść na prostą.
Glony już zeszły i jest OK, ale zagościły cyjanobakterie. Nie ma tego dużo, klka plech na mchach, korzeniu i kilku roślinach.
Problem w tym, że czytałem różne porady i niektóre są sprzeczne.
Najbardiej popularną poradą jest zaciemnienie zbiornika i częste podmiany. Ale z kolei inni twierdzą, że świerza woda stymuluje cyjanobakterie do wzrostu i radzą zostawić zbiornik bez jakiejkowiek ingerencji na ok. 3 tygodnie.
Co do zwiększenia cyrkulacji, a tym samym natlenienia - wszyscy są zgodni, że pomaga. Natomiast co z CO2? Jedni sugerują zwiększenie, inni przeciwnie, to bo to pożywka dla cyjano.
Na razie nie chciałbym zaciemniać zbiornika ze względu na rośliny. Nie chciałbym też podawać antybiotyku, bo to ostateczność, i ponoć zwalcza tylko przyczynę.

Z góry dzięki za pomoc

Pozdrawiam
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
jestem drugi tydzień bez podmiany, wyłączyłem CO2 i zmniejszyłem nawożenie do 1/4 dawek. To tyle zmian.
Oczywiście bez CO2 rośliny znacznie wolniej pochłaniają nawozy, co widać na testach: NO3 i PO4 skoczyło w górę, ale do poziomów akceptowalnych. Również pH przez tydzień z 6,5 podeszło na 7,0.
Ale (odpukać) cyjanobakterie oduszczają. Praktycznie zostały juz tylko małe kawałki plech na mchu. W weekend podmianka i zobaczymy co będzie.
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Ja walczyłam z sinicami u muszlowców. Najpierw odessałam wszystko, co się dało cienkim wężykiem, potem duża podmiana i zaciemnienie, po 2-3 dobach znowu odsysanie, jeśli coś zostało i uzupełnienie wody. Pomagało, ale doraźnie. Ja jednak nigdy nie zmierzyłam PO4, NO3 było dość wysokie, ok 40 i niestety sinice wracały.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości